A tak poza tym to podobno w tym roku będzie ostatnia szansa na usłyszenie niektórych piosenek z OOS na koncertach, później mają już ich nie grać na żywo :( bo, jak to Mefju stwierdził, "będzie to koniec pewnego etapu w ich karierze" (yyy?)... Mam jednak nadzieję, że mówiąc to był nietrzeźwy albo po grzybkach (wersja 1 zdecydowanie bardziej możliwa), bo co to za koncert bez Plug in baby czy New born?