Zaczęłam oglądać Tudorów...jak w pierwszym odcinku odwróciła się od okna i dowiedziałam się, że to ONA JEST ANNĄ, złapałam się za głowę. Może i ma spojrzenie wyrachowane i bezwzględne, ale nie tak sobie wyobrażałam ponętną Boleynównę. Ta ma twarz świnki !