Dawno nie widziałem aktorki z tak irytującą twarzą. Najgorzej, że w Tudorach odgrywa kluczową rolę i przez to ciężko ogląda się ten serial :/ .
Nikt nie każe oglądać Ci tego serialu. Skoro tak bardzo nie podoba Ci się ta aktorka nie musisz oglądać.
Rada jest bardzo dobra ;) z reguły jak coś mnie bardzo irytuje to po prostu tego nie oglądam.
Poza tym wydaje mi się, że Natalie do roli Anny Boleyn pasowała idealnie - nie ma nachalnie pięknej urody, ale jest w niej coś co przyciąga ;) oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie - nie musisz się zgadzać ;)
a tobie jak sie nie podoba wypowiedz to po co sie udzielasz. Zaczyna mnie denerwowac ten caly filmweb. Wszedzie do kazdej wypowiedzi ktos musi sie szortsko odzywac. Jak jej sie nie podoba to moze to skomentowac i tak samo jak tobie sie podoba to mozesz to komentowac. Po co wchodzic w temat postu, ktory cie nie interesuje. Postuj tam gdzie ludziom podoba sie ta postac i mozecie wymieniac wspolne spostrzezenia a nie zaraz szorstko sie odzywac do kogos bo ma odmienne zdanie.
Nie wiem. Ja uwazam, ze pasuje idealnie do tej roli wiec moje zdanie jest bardziej podobne do twojego ale nie robmy z filmwebu miejsca w ktorym ktos o odmiennym zdaniu jest zaraz atakowany. Iznajaczycie teraz szorstka atakujaca odpowiedz czeka mnie. ;)
zgadzam sie. w Grze o Tron ją jakos znoszę, ale w Tudorach. o Boze, porazka.
wieczny dziubek mnie strasznie wkurza. nie wypowiadam sie co do talentu aktorskiego, bo dopiero w 2 serialach ja widzialam, ale jej twarz i mimika okropnie mnie do niej zniechecaja.
Moim zdaniem jest idealna, w sensie do ról jakie gra. Nie jest typową pięknością, nie jest plastikowa, napompowana i wyzywająca, za to jest tajemnicza i przyciąga choć w sumie nie wiadomo czemu.
ehh zgadzam się, przez nią straciłam całą przyjemność oglądania tego serialu, na szczęście jest Cavill :D
Swoją droga postać grana przez Cavilla była najlepsza w tym serialu. Jedyny porządny z całej tej grupy postaci, które przetoczyły się przez 4 sezony.
jak ona ma irytujacą twarz , to ty powinieneś sobie reklamówkę na czerep założyć.
To właśnie dzięki Natalie ,ten serial ogląda się z lekkością i przyjemnością.
ach te kapryśne dzieciaki....
Uprzejma to ona zdecydowanie nie jest, ale tak to jest, jak się wygodnie wypisuje bzdury w internecie obrażając kogo popadnie.
jeśli obrażasz się na słowa kogoś kto "wygodnie wypisuje bzdury w internecie " to cię przecenilem. Powinieneś sobie kontener na glowę załozyć a nie jakąś tam reklamówkę.
z twoich słów wywnioskowałem wyobraż sobie.
a skąd wiesz , że jestem "takim chamem". Tylko nie mów , że z powodu relkamówki i kontenera. Chyba nie jesteś az tak malostkowy ?
ojoj. dziwne, że kiedy Anna Boleyn odpadła z serialu oglądalność spadła ;)
była jedną z najbardziej charyzmatycznych i najciekawszych postaci w serialu, więc...
Dokładnie. Osobiście lubię tą aktorkę, gra świetnie właśnie w serialach kostiumowych, jest świetna w Grze o Tron- w Tudorach też dała rade.
Proponuję się nie obrażać na forum- jak komuś nie pasuje, to przecież oglądać nie musi, proste.
W sumie jakby nie patrzeć mnóstwo ludzi zna historię Henryka tylko z tego wątku z Anną i tego szukali w tym serialu, więc gdy już doszlo do jej śmierci to przestali oglądać.. Szereg filmów opowiada tylko i wyłącznie o małżeństwie Anny i Henryka o pozostałych żonach nie wspominają, więc ludzie mają taki obraz jego życia. Nie dziwi mnie, że po drugim ezonie została już tylko i wyłącznie widownia zafascynowana jego historią a nie ich ;) Co nie zmienia faktu, że na początku Natalie mnie denerwowała lekko, ale z czasem przywykłam do niej i nawet zaczęłam uważać ją za niesamowicie atrakcyjną i idealnie pasującą do Anny. O wiele bardziej niż np. jakby nie patrzeć piękniejsza od niej Natalie Portman, która była okropna jaka Boleyn.
Zgadzam sie - Poza tym, mysle ze to chyba dobrze, ze serialowa Anna wzbudzala tak skrajne emocje u widzow - czesc ja uwielbiala, czesc nie znosila - w serialu miala przeciez tylu samych wrogow co zwolennikow, a wiec to jest jak najbardziej ok. :)
W kazdym razie byla moja faworytka w tej serii, nastepne sezony nie byly juz tak ciekawe jak z Anna (no, moze poza watkiem ze zdrada glupiutkiej Katarzyny Howard).
hehhe, jest irytujaca z tym dziubkiem ale taka jej rola. O to wlasnie chodzi. Ma irytowc bo taka gra role. I wlasnie idealnie ja dobrali z tymi jej minami. Tak ja odbieramy jak sobie zasluguje a to wlasnie sprawila idealnie dobrana postac do roli i jej gra aktorska. Slodki i mily dziubek nie pasowalby do jej roli bo widz ma jej nie lubic i ma go wkorzac :) I mnie wkorza hehehe. Jest idealna do tej roli :)