Ale tego Pani nie daruję :
"- A jednak napisała Pani wiersz do córki nie urodzonej.
- Czyli tej usuniętej, w sensie katolickim zabitej. Jeżeli oni mają rację i ona cierpi, no to ją szczerze przepraszam. Na to mnie stać."
To cytat z jednego z wywiadów przeprowadzonych z Panią... Cóż za beztroska arogancja, jakby nie mówiła tego dojrzała, myśląca kobieta!!!
P.S. Nie komentuję tego co Pani zrobiła, ale jak się Pani o powyższym fakcie wypowiadała.
ty nie masz nic do darowania,kazdy robi to co uwaza za słuszne,a ty zajmij sie swoim zyciem,a nie oceniasz innych.
A niby dlazcego jej nie wolno oceniac? Zreszta nie ocenia aborcji tylko tego jak Andrycz sie o niej wypowiada. Mnie tez to zniesmaczylo.
Zgadzam się z Tobą. Każdy robi to co uważa za słuszne. Pol Pot robił to co uważał za słuszne, Stalin, jeszcze
inni uważają za słuszne dawać dupy komunistom. Pełna zgoda.
tu cały wywiad z tą panią:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,89121.html
brr, mierzi mnie, idę zwymiotować.
haha, a oburzajcie się. tylko pamiętajcie, gwiazdom kina wybacza się dużo więcej. I wasze sądy na zacnym filmweb.pl możecie sobie w ... buty wsadzić:)
Sprawa aborcji Pani Andrycz,jak w soczewce pokazuje mentalność dawnych aktorów z ich mottami "wszystko dla sztuki",że aktor nie rodzi dzieci tylko role. Teraz to już ,na szczęście,margines takie totalizowanie sztuki.Ja szanuje Panią Andrycz,że miała odwagę mówić o tym,ale ten ogromny niesmak to tej osoby,jako człowieka,pozostał.Nikt nie jest godzien by kogoś oceniać,tylko Pan Bóg,ale jako człowiek każdy ma prawo wyrazić przynajmniej moralną i etyczną opinię /nie osąd/ dla kogoś kto dla krótkiego blichtru poświęca życie istoty najbardziej bezbronnej i niewinnej,a jeśli robi to matka to cóż... nie warto komentować tylko podumać na ułomnością ludzkiej natury.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
