Oglądając film "Cartouche - zbójca" pomyliłem ją z jej siostrą Mariną Vlady, tak bardzo podobna.
Ładna to prawda! Acz film... błazeński, kretyński, niedorzeczny, bezsensowny + piękna Claudia i brzydal Belmondo.
Niewspółczesna jak Vlady. Na pewno bardziej arystokratyczna.