Z tym "chudym fircykiem" to kompletnie ci się nie udało, bo akurat w "Królestwie Niebieskim" widać, że ciała mu przybyło, a nawet na stronie tego filmu na IMDb był długaśny temat w stylu "co on robił, że tak nagle zmężniał, diety, ćwiczenia itd."

A rola Parysa? Ależ on się idealnie nadawał i bardzo wiarygodnie wypadł, dokładnie taki powinien być Parys, nie wiem o co ludziom chodzi:/

Masa przybyła? Na czym? Chyba na piętach. Pomijając etatowych mięśniaków, masę posiadał Robert de Niro w "Przylądku Strachu" albo Christian Bale w "Batman Begins", Orlando bez względu na to co by na siebie nie włożył wygląda wątlukto.

Pewnie, w ogóle nie można go zobaczyć, cieńki jak niteczka. Ludzie, o czym wy mówicie? To paranoja. Chuda to jest Kate Moss. On jest normalny!

Ależ on nic nie musi na siebie wkładać, a w KN na pewno wątlutki nie był:
http://img83.imageshack.us/my.php?image=pdvd0019rh.jpg [img83.imageshack.us/my....]
http://img102.imageshack.us/my.php?image=pdvd0007vq.jpg [img102.imageshack.us/my...]

Poza tym co to za obłęd z tą "masą", fuj, jeśli chodzi o jego twarz, to jednym się podoba, a drugim nie, ale co do reszty...

No więc tak: ja tam do Bloom nic nie mam... jest przystojny, dobrze gra. Ale wydaje mi się, że taki chudy, to on nie jest :-) A co do WP to faktycznie, był to jego najlepszy film :-) PoZdRoWiOnKa :*:*:*

Aktor przeciętny, mający bardzo dużo szczęścia. Jakoś nie widzę, aby dostawał prestiżowe nagrody. Nigdy nie miał nominacji do oscara i złotego globu. Nie doceniano go Cannes. O czymś chyba to świadczy. Prawda jest taka, że karierę zawdzięcza wyglądowi zewnętrznemu i jednej dobrej roli we Władcy Pierścieni. Swoje braki aktorskie udowodnił grając Parysa w Troji (przeczytajcie Iliadę, a upewnicie się w tym), po tej roli został zmiażdżony przez krytyków. I on wg niektórych jest rewelacyjnym aktorem??? Oczywiście zdarzały mu się w miarę dobre role np. w Królestwie Niebieskim i w Piratach z Karaibów, ale rewelacji nie widzę. Docenia go jedynie MTV (nagrody przyznają tam ludzie nie mający pojęcia o kinie, nagroda ma 0 prestiżu) i rozszalałe nastolatki. Temu panu mogę dać 6/10

No dobra. Wiem, trochę się spóźniam, ale jestem tu od niedawna i jeszcze nie
zdążyłam poprawić wszystkich błędów które znalazłam:( (a już zwłaszcza tych z lipca)
No więc, po pierwsze: Troja to miasto starożytne a nie średniowieczne
Po drugie: owszem Orly nie ma jeszcze na koncie żadnej powaszniejszej nagrody, ale na przykład taki Brad Pitt jest podobno świetnym aktorem a rolę
Achillesa spaprał niewybaczalnie
P.S. Moim skromnym zdaniem Troja była ok. ale faktycznie nie był to najlepszy film Bloom'a
No i to by było na tyle
Pozdrówki: wasza Princess