Ta śmierć, chociaż była ogromną stratą, była z jego wyboru, czego nie potrafię zrozumieć i czuję żal do niego o to.
Przepraszam bardzo czy ja zarzucam tutaj dowcipami o aktorze co się powiesił? Żarty to co innego, ja tylko widzę w tej ocenie że musiał być bardzo dobrym aktorem, który wiele w życiu osiągnął, więc trochę przykre że przyczynił się do swojego odejścia.. Internetowe tłumaczenie się nie ma sensu więc żegnam, nie potrafisz nic sensownego powiedzieć tylko jesteś poważny jak rzeźba posągowa, nie miałam na celu nikogo wyśmiać ani tym bardziej zmarłego więc się odstosunkuj.