Ten poplamiony melonik i przeżute cygaro. A jednocześnie stary elegancki styl i kultura! Ale najlepsze są genialne plany Egona i te wszystkie pierdołki do nich potrzebne. Zawsze boki zrywam, jak on je wymienia jednym tchem przy flaszeczce Tuborga z Bennym i Kjeldem. I choć uwielbiam de Funesa, to lepiej się bawię na...
więcej...czyli wykreował coś nowego, tak jak nasz GENIALNY aktor komediowy, Wacław Kowalski z cyklu rozpoczętego "Samymi swoimi" [i , kontynuując eseistycznie ciąg skojarzeń:], tak jak nasz Kobiela czy jak Stuhr senior z "Seksmisji", "Kilerów" czy Janusz Rewiński "Siara" albo, skoro jesteśmy przy "Kilerze", Cezary Pazura...
Przesadnie elegancki z cygarem przypominał mi Leszka Millera z czasów jego premierowania, z nich wszystkich ostał się jeno Beny.