mam nadzieje ze zakoncza na 7 czesci, bo jak dla mnie nie ma sensu tego ciagnac ;/

Nie ma szans, chyba że mają sumienie. Kasa, kasa i prawa rynku.

Jak to mówią, po trupach do celu... (pewnie nie na miejscu ;0)

wierzmy jednak w ludzi :) jeżeli nie zakoncza na siódemce, to strace dla nich szacunek.
ale masz racje, kasa i kasa. jednak jak dla mnie, caly film opieral sie na diselu i walkerze, wiec gdyby nawet chcieli nakrecic F&F 20, mysle że to już nie bedzie to samo i ludzie nie beda tego ogladac.

Ja myślę że będzie FF 8 i 9 też, co z tego że umarł, oni chcą kasy ... a dopóki kasa płynie to będą robić dalej, chyba że zyski się skurczą to oleją temat. No chyba że mnie zadziwią i FF 7 będzie zakończeniem: pokonają Stathama i będą żyli długo i szczęśliwie w LA, ale śmiem wątpić.

Ale czemu mieliby zakończyc całą serie? Tylko dlatego ze Paul umarł? Owszem byl tam jednym z głownych bohaterow i ciezko go bedzie zastapic ( o ile jest to mozliwe), ale nie jest on tam najwazniejszym ogniwem. Film ma wielu bohaterow nie tylko jednego i dotyczy on wyscigow nie samego Paula. Ja uwielbiam wszystkie czesci szybkich i wscieklych i wiem ze bez Paula nie bedzie to juz to samo, ale jest jeszcze Vin Diesel i reszta aktorów. Ja z checia jeszcze zobacze kilka czesci. I jak ma sie zakonczyc cała seria to chce by to bylo porządne zakonczenie a nie spowodowane smiercia jednego z aktorów.

" Film ma wielu bohaterow nie tylko jednego i dotyczy on wyscigow nie samego Paula."

Dokładnie!,mimo całego szacunku jakim darzyłem i darzę Paula uważam że seria powinna być kontynuowana choćby ze względu na losy pozostałych bohaterów.

naprawde???
to inaczej chyba odbieramy ten film. kazdy ma prawo.
dla mnie ten film opiera sie tylko i wyłącznie na duecie paula i vina. wiadomo inne watki, innie bohaterowie musza byc. ale cala seria, jak dla mnie, to vin i paul. bez jednego nie ma drugiego, oni byli jak bracia - w koncu i tak zostali rodzina.
dla mnie cala historia to przyjazn, jaka sie miedzy nimi narodzila i opieram ten film na ich przyjazni. jednen wskoczylby w ogien dla drugiego. i tak przeciez bylo, ze brian z policjanta stał sie przestepca, aby ratowac przyjaciela i ukochana.

jak dla mnie to moga nakrecic jeszcze 10 czesci, moga zastapic paula jego bratem, moga wymyslac wyscigi i pokazywac super bryki i inne cuda wianki. mowcie co chcecie, ale dla mnie ta historia, bez briana, nie ma po prostu sensu ;/ to już nie bedzie to samo.

Tak sobie mysle ze Paul tez nie chciałby zeby zakonczyli serie tylko ze względu na jego śmierć czy ewentualne odejscie ( bo i tak ponoc planowal ale moze to i plotka). KOchał ten film , sam mowil ze rola w nim to spelnienie jego marzen, takze nie wiem czy sam bylby zadowlony z końca cyklu z takiego powodu. Oczywiscie kiedys sie skonczyc musi ale niekoniecznie musi to byc juz teraz. Ale ja tam przyjme kazda decyzje ze spokojem :) Bez Paula to nie bedzie to samo owszem, ale Vin nadal jest i reszta ekipy ktora uwielbiam rowniez. Oni tez zasluguja na godne pozegnanie z serią.:)