powrót do forum osoby Paweł Kukiz 
Jest wtedy taki naturalny,lubię jeszcze jak się irytuje i wymądrza zwłaszcza na tematy innych zespołów.Kiedyś Canal+ nadał reportaż o Jarocinie gdzie w/w artysta-juror wymądrzał się na temat autentyczności występów młodych zespołów.Wogóle pił do tego, że nie wiedzą o czym śpiewają,a najlepiej to żeby zaśpiewali o czymś co przerzyli naprawdę ,,choćby miał byc to utwór o smrodzie" byle był tylko i tylko Ich.Zeby byli prawdziwi,autentyczni,nie do podrobienia,bo w przeciwnym wypadku to artysta-juror nie rozumie co autor ma na myśli....Przełączam na dwójkę ,przecieram oczy i nie wierzę -ten sam facet wali z playbacku jakieś bzdury,że u niego jest jak jest.Myślę że pan Kukiz powinien zaprzyjażnić się z panem Lipińskim z zespołu Tilt,który na konwencji Platformy Obywatelskiej grał i śpiewał różne przeboje pomijając swój największy,,Nie wierzę politykom".Fajnie podsumował to póżniej Maciek Maleńczuk ,,Tomek Lipiński poprostu zamordował punka",co oczywiście jest nawiązaniem do hasła,,Punk not death".Ja osobiście wysłałbym tych panów na emeryturę
Kompleksy, kompleksy... jeszcze raz kompleksy i zerowy gust muzyczny; oto co ci dolega kurancie!!!!!!! Nie ma to jak "prawdziwy talent" Michała Wiśniewskiego, Dody i Blog27 w ktorych to zapewne gustujesz ;-)) No ale cóż, każdy sposób leczenia własnych frustracji u niedojrzałych chłopców jest dobry!!!!!!
Nic z tego nie zrozumiałeś chłopczyku,przeczytaj jescze raz co napisałem.A tak nawiasem jeśli jesteś takim znawcą (skoro wysłałeś mnie do Wisniewskiego) to powiedz mi co myślisz o twórczości Leszka Możdżera ,interesuje mnie także twoje zdanie na temat opery Pirsifal Ryszarda Wagnera,oraz legendarnego zespołu Roxy Music.
By zakończyć spór i wyjaśnić sytuację, informuję, że pan Kukiz nagrał płyte taką, jaką nagrał, ze względu na bardzo poważną sytuację rodzinną. Kto zainteresowany, ten wie o co chodzi. A z grubsza mówiąc, chodzi o to, że w obliczu pewnych tragedii i sytuacji życiowych, czasem chowa się przekonania, poglądy i dumę do kieszeni. Tak to właśnie bywa w życiu. A panu Kukizowi dałbym spokój.
