Kapitalne role Chopina i papieża, a potem zaczął rozmieniać się na drobne w komedyjkach. Oczywiście, można raz czy drugi wystąpić pokazać swoją wszechstronność, ale teraz to on się bardziej kojarzy z tymi głupotami niż z prawdziwym porządnym aktorstwem, na które przecież go stać.