Witam.. jestem młodym filmowcem (w przyszłości chcę zostać reżyserem) A Q.T
to mój największy Guru... postanowiłem z kumplem więc zrobić własną wersję
sceny rozmowy w barze... Co sądzicie? Ja to Marsellus ; )
http://www.youtube.com/watch?v=gR96gTBpDF4
gratuluje ale lepiej by bylo jakbyscie wymyslili wlasne teksty i troche scene zmienili, takie zerzniecie na maksa nie jest dobre
chcesz być reżyserem? Rób wszystko, żeby ucieć z Polski, bo tutaj kariery nie zrobisz. Kiedyś myślałam o aktorstwie, ale nie w Polsce. Leć lepiej do Stanów jeśli dasz radę.
Takie jest własnie moje marzenie, nie znoszę Polski mówiąć tak
niepatriotycznie, niestety, ale taka prawda... Tutaj żeby zrobić karierę
trzeba mieć znajomości i Bóg wie co jeszcze...
W Stanach po skończeniu byle jakiej filmówki mamy zagwarantowaną pracę w
jakimś wielkim studiu... A w Polsce? Najwyżej będe robić seriale..
e tam niepatriotycznie, ja też tak właśnie myślę, a jeśli już uda się tu zrobić karierę to na takich gniotach jak np komedie romantyczne, no proszę Was!
Na co mamy szanse po skończeniu byle jakiej filmówki? Bo chyba się przesłyszałem. Prace w wielkim studio?
Buahahaha
Tak, jeśli wierzyć gwarancji jakie wyczytuję na kolejnych to stronach szkół
filmowych... Przykładowo szkoła do której chciałbym chodzić całym sercem,
czyli Los Angeles Film School (tylko 30 000$ za semestr) gwarantuje pracę w
Paramount Pictures, Warner Bros oraz 20th Centaury Fox ; )
Jeżeli jesteś fanem Quentina, to zauważ, że jak napiszesz tak dobry scenariusz jak np. Wściekłe Psy, to nie masz się o co martwić. Po za tym, scena wyżej jest naprawdę kiepska. Już nie chodzi, że Ci zazdroszcze bo sam kręcę i wiem, że lepiej kręcić swoje rzeczy niż swoje wizje scen. Nigdy nie wychodzą dobrze.
Może jak byś coś wymyślił swojego to byłoby nam łatwiej ocenić twój talent. Wymyśl jakąś scenkę i ją nakręć to wtedy powiemy czy będziesz polskim Tarantino czy nie.
Ale czemu mam wymyślać coś swojego? To jest Reenactemnt.. wpisz sobie to w
YouTubie to będziesz miał tysiące filmów naśladujących filmy innych
reżyserów... na tym polega Reenactment ; P
a może wymyśl sobie własny świetny styl, wtedy nikt nie będzie nazywał Cię tym co kopiuje albo robi coś w stylu np Tarantiono. Michael Bay w każdym filmie dodaje niesamowite efekty specjalne ze światłem słonecznym, to jego znak firmowy, Tarantino i Rozdrugez zaś mają specyficzny klimat swoich filmów, inni robią niesamowite musicale, wymyśl coś swojego;]
Halo czy jest tam ktoś?? Po prostu mówię żebyś zrobił coś swojego, to pozwoli nam (nam czyli innym użytkownikom) ocenić twój 'talent' reżyserski. Skoro chcesz zostać reżyserem to powinieneś wykazywać się pomysłowością a nie tylko kopiować. Robienie własnych wersji nigdy nie wychodzi najlepiej, dowodem jest ta scena.