Czy chcecie, aby powstała?
Tarantino właśnie przymierza się do napisania scenariusza o zemście dziewczyny, której matkę zabiła Czarna Mamba (początek I części), a ja nie wiem, co o tym myśleć. Poza tym, jak można zrobić Kill Billa bez Billa?
Co o tym pomyśle uważacie?
Czytałem że Kill Bill 3 nie będzie Kill Bill'em bo Bill nie żyję więc taki tytuł nie będzie miał sensu.
Może być ciekawie ale wolałbym żeby Tarantino zamiast dublować swoje wcześniejsze pomysły zrobił coś nowego.
napisanie scenariusza hahahahahahhaha przeciez caly film to latajaca Uma z
mieczem i lejaca sie krew na prawo i lewo.
Jak uwielbiam Tarantino tak nie chce aby powstawał Kill Bill vol.3 po pierwsze dlatego że jak dla mnie ta historia miała swój początek, przebieg i zakończenie. Poza tym to chyba nie byłby Kill Bill tylko raczej Kill Black Mamba czy coś...
Dla mnie KILL BILL to największa porażka Tarantino. Mam nadzieję że nie
powstanie kontynuacja KB, tylko że Tarrantino pójdzie raczej w stronę
filmów w stylu Pulp Fiction czy Wściekłe psy.
Nie rozumiem dlaczego ludzie ciągle wieszają psy na "Kill Bill" jak dla mnie ten film nie jest ani troche gorszy od chociażby "Pulp fiction", ale przede wszystkim jest całkiem różny więc ciężko je porównywac, Ja "Kill Bill" oglądałam chyba z 5 razy (podobnie jak jego inne filmy) i jeszcze mi się nie nudzi;)