http://kobieta.interia.pl/wiadomosc-dnia/news/rafal-mroczek-jak-al-pacino,800884
Z czystym sumieniem daję 1/10 :) Szkoda, że nie ma 0. Beztalencie... Tak samo jak jego brat.
Hahahahaha i jeszcze raz hahaha...Dawno się tak nie uśmiałem !Mroczek
mógłby zagrać zjebake a nie zabijake ,ta rola mu najbardziej wychodzi w życiu podobnie jak słoma z butów...Jego najlepiej zagrana postać to Quasimodo z "m jak miłosć".