Za ten film dostanie nominacje do wielkich nagród filmowych BAFTA, Złoty Glob, Oscar! No na pewno to będzie jego nieśmiertelna rola.
Do BAFTY i Złotego Globu pewnie znajdzie się nominacja, ale do Oscara na chwilę obecną wątpię. Świetnie zagrał w "Bohemian Rhapsody" i cieszyłbym się, gdyby znalazło się dla niego miejsce na nominację do złotego rycerzyka, ale ma raczej za dużą konkurencję - Ryan Gosling (jak mieliby go nominować, to chyba właśnie na jego miejsce), Bradley Cooper, Christian Bale, Viggo Mortensen i Ethan Hawke to piątka, która ma największe szanse na nominację moim zdaniem. Poza nią są jeszcze Clint Eastwood, Willem Dafoe czy Lucas Hedges. Ale sukces BoxOffice'owy i fakt, że ludzie uwielbiają ten film mogą mu pomóc, tak więc trzymam kciuki.
BAFTĘ zgarnie, resztę nagród przed Oscarami na pewno. Zasłużył sobie. Zagrał nieziemsko, po prostu ta rola skrada serce i duszę, a przy okazji nie pozwala wybić z głowy nieśmiertelnych piosenek zespołu „Queen”!
Obejrzałam ten film 2 listopada i nie było dnia, bym conajmniej dziesięciu piosenek nie posłuchała ❤️