Ta postać (Zero Wolf) jest rewelacyjna i przebija wszystkie inne (też udane) z tego filmu.
Naprawdę budził szacunek i respekt, zagrać w taki sposób to znaczy mieć talent.
Do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu (może też dla tego, że do dziś szukam na podłodze szczęki która opadła mi z wrażenia gdy oglądałem film po raz pierwszy dekadę temu). Wielkie brawa!