kasiunia_nr1 Też się zgodzę.
Dobrze zagrał to, co miał do zagrania. Nie jego wina, że postać Edwarda jest jaka jest. Ja tak naprawdę doceniłam go po obejrzeniu filmu "Woda dla słoni" i chętnie coś jeszcze z nim obejrzę. Myślę, że gdyby dostał możliwość zagrania kogoś naprawdę wyjątkowego to dałby radę.