powrót do forum osoby Robert Pattinson 
Strasznie mnie ten gościu w Sadze Zmierzch denerwuje! :)
Być może gra tak jak powinien, ale nie tak wyobrażam sobie Edwarda.
Te jego miny, ciągłe cierpienie na twarzy... masakra.
W innych filmach jest rewelacyjny, ale co do Zmierzchu to chyba się do niego nie przekonam... Chociaż w Zaćmieniu nie było już tak bardzo źle. Przynajmniej w scenie przy namiocie i w momentach bitwy dało się na niego patrzeć.
Mimo wszystko, dzięki Ci Robercie za ten wizualny obraz Edwarda :D Czytając Zmierzch mam przed oczami tylko Ciebie! ;D
A mi się właśnie bardzo Robert w Zmierzchu podoba :) i nie dziwie się w sumie, że ma na twarzy często cierpienie... też bym była zrozpaczona ;P Mi on właśnie bardzo pasuje do tej roli :) Ale racja, w innych filmach jest rewelacyjny ! :)
A u Kristen denerwuje mnie to, że ma wiecznie otwartą buzię ! :P
No nie wiem, ja jakoś się na razie przekonać tak bardzo do niego nie umiem. Chociaż z każdą częścia jest coraz lepiej... więc w tej ostatniej powinno już być extra :D
Noo... te same miny, gesty... Oglądałam z nią KAŻDY film, bo mimo wszystko jestem jej fanką, i w KAŻDYM gra tak samo! ;D Rozumiem, że taki jest jej styl bycia itd... Ale jeśli jest aktorką, musi potrafić w swoje postacie wnosić coś innego itd :D A oglądając te wszystkie filmy z Kristen, miałam wrażenie, że widzę ją ciągle w jednym i tym samym.. ;P