powrót do forum osoby Robert Pattinson 
katastrofalny kwadrat. Ma racje mówiąc skromnie, ze nie jest przystojny. To brzydal, ale wiem wiem na filmwebie ocenia się talent aktorski. ja jedynie próbuję znaleźć coś co mu w życiu wyszło, bo można się łudzić, że to wygląd, ale nie.
Oglądałam z nim dwie części Twilight, w pierwszej bardzo przeciętny, a może i gorzej, ale film ogólnie był spoko więc nie zraził mnie jakoś. Ale w drugiej (gówno do kwadratu) ucharakteryzowano go tak, że wyglądał jak mało obiecująca drag queen, te uszminkowane usta haha ale się śmiałam.
W dodatku ma cały czas tą samą mimikę twarzy tzn kota srającego na pustyni.
Właśnie. Bo to się robi nudne.^^
Kot srający na pustyni? Bardzo to subtelne określenie.
Wymyśl coś nowego.
Moja droga, są gusta i guściki a o gustach się nie dyskutuje. Dla mnie na przykład Pattinson to bardzo przystojny mężczyzna (i w moim wieku, hehe). Żałuję więc, że nie jest nikim zwykłym i nie mieszka w moim mieście. Nie miałabym nic przeciwko :D
HA! Miłośniczka piękna, dobrego stylu i doskonałego wyglądu się znalazła, a w ulubionych ma uważajcie!: Adrien Brody, Courtney Love, Kurt Cobain, Lindsay Lohan i Woody Allen. Komentarz zbędny.
Ale w jednym to ci muszę przyznać rację. W New Moon miał rzeczywiście fatalną charakteryzację. Ciekawe jest to stwierdzenie: "wyglądał jak mało obiecująca drag queen". Rozbawiłaś mnie tym zdaniem. Mimika natomiast była adekwatna do sytuacji w filmie, można powiedzieć podkreślała dramaturgię wydarzeń. Bez urazy.
Robert jest brzydalem? eh no może dla niektórych:-) jak dla mnie jest idealny heh ale bardziej podoba mi sie taki jak jest na codzień bez charakteryzacji.
sonnen, mnie też bardziej podoba się bez charakteryzacji ;) bladość mu nie służy xD w sumie Anglik, tam ciągle pada więc nie ma biedaczek jak się opalić :D ale widziałam zdjęcia gdy nabrał kolorów, i muszę przyznać, że od razu inaczej ;>
Z wyglądu oj taaak xD
niestety, on ma też to do siebie, że wpasowuje się w mój typ faceta, który notabene tak często nie występuje (raz na pół roku jestem w stanie takiego upatrzyć, cóż jestem wybredna) więc żal, smutno i źle, że jest gwiazdką a ja jako zwykły człek nie mam możliwości próbować sił takiego poderwać? ;) Nawet nie Polak :D Przed poznaniem uroku Pattinsona wzdychałam do innej gwiazdki, na szczęście osiągalnej bo miejscowej. Nikt niezwykły, gitarzysta jednego z zespołów miejscowych, ale takie ciacho... niestety nie udało się ale przynajmniej można było spróbować ;) z resztą, zawsze mam nadzieję, że się odwidzi, mamy wspólnych znajomych to czasem na siebie "wpadamy" ;D Wolałabym jednak spotykać zupełnie zwykłych ludzi. Co to za radocha szaleć za kimś nieosiągalnym lub kimś kto ma szczególne powodzenie bo jest na przykład muzykiem?
no tak:-) ja nie spotkałan nikogo kto choc troche był podobny do Roba,mój ideał lekki zarost, włosy roztargane, luzacki styl, zawadiacki uśmiech cały Pattinson,;-)
Bążę :O kobiety poza różnicami morfologiczno-anatomicznymi z facetami to w ogóle jakieś dziwne są, osobiście na miejscu Adama żebra bym na pewno nie oddał, wolałbym gotować i chodzisz na imprezy z gomową lalką.
A co do Pattisona to znakomicie pasowałaby mu rola niedomytego pijaczyny, bo chyba nie musiałby się do niej wcale charakteryzować.
Ostatnimi czasy stał się symbolem sexu, chyba tylko dzięki charyzmatyczno-przećpanemu wzrokowi i zarysom twarzy jak u johnego bravo, dziewczyny czy Wy nie macie innych idoli? Jak już wzdychać to przynajmniej do marlona brando.
Phie, dziwne gusta, wybaczcie musiałem to z siebie wyrzucić i wcale nie jestem zazdrosny o pattisona bo i tak mam lepszy kaloryfer na brzuchu, baaa on go w ogóle nie ma ]:->
Pozdrawiam planetę wenus :* xD
ciekawe na jakiej podstawie ludzie stwierdzaja że Robert jest'niedomyty' żenada... ma siwetny styl, sposób bycia, nie stroi się np. jak Zac Efron, któty zapewne więcej czasu spędza przed lustrem niz kobieta:-)
czy wy oglądaliście choć jeden wywiad z Robertem? On jest normalnym
,wyluzowanym facetem... Jeeez. Nie znacie człowieka a mówicie że jest
niedomyty i beznadziejny.Na pewno o wiele lepszy od powszechnych "mężczyzn"
w Polsce, z których 60% na co dzień wybiera dres do ubrania.Pozdrawiam i
zastanówcie się co wy tu wypisujecie...
Co ty za bzdury wypisujesz!!!!!!!!!!
Masz jakis spaczony gust! On jest świetny! Zeby choc paru takich znalezc w Polsce to byloby cos
Ja widziałam wiele z nim wywiadów i nigdy nie zauważyła aby miał brudne ciuchy. A styl ma jaki ma. Mnie tam w oczy nie kuje. Raz pokaże się w garnierku, raz luzacko, raz nawet... pedantycznie. A co do tego że śmierdzi - wąchaliście? xD
A tak na poważenie, wiem, że istnieje taka plotka. Ja bym bezkrytycznie jej nie przyjmowała. On sam wypowiadał się raz na ten temat i na pytanie czy w tych ciuchach które ma na sobie chodzi po kilka dni, odpowiedział: "Żeby to tylko kilka dni! Nie, ja chodzę w tym od paru miesięcy.". Cóż, że ma dystans do siebie, to trzeba przyznać. A nawet jeśli to prawda to nie sądzę, że chodzi o to o co chodzi większości - czyli że podczas chodzenia w tym samym nie pierze swoich ciuchów. Bo wątpię, że ktokolwiek z was nie ma swoich ulubionych zestawów ubrań, tylko wyrzuca swoje ciuchy po pierwszym użyciu ;)
Nie chcę go ślepo bronić ale przyznajmy sobie szczerze - guzik wiemy o czystości Pattinsona :]
jagby mnie ciagle pytali czy myje włosy ile mam par jeans, ile dni chodzę w tym samym to tez powiedziała tak jak Robert i ma spokój,głupie pytania, ciekawe wy kupujecie, ubieracie raz i wyrzucacie eh
