No i Edgar Alan Poe poślubił Virginię Clemm, gdy ta miała 13 lat. Ale w tych czasach było to normalne.

Są przykłady ze świeższych czasów: Jerry Lewis poślubił Patty Palmer (swoją kuzynkę o ile dobrze pamiętam) gdy miała 14 lat - było to w 1944; z kolei gwiazda country Loretta Lynn wyszła za mąż w 1949 mając niecałe 14 lat.

Że już o Chaplinie, który miał dziecko z szesnastolatką nie wspominając...

Ty masz jakieś zboczenie na punkcie zboczeń Polańskiego. Niedługo zaczniesz pisać że twój ojciec też sypiał z 13 latkami i go nie wsadzili.

zapewne twoja linia obrony tego pederasty na tym sie skonczy

Czyżby już cię z izolatki wypuścili? Kara za napastowanie pielęgniarza stanowczo za krótka :/.

I też powinien za to siedzieć! Widać głupich nie sieją skoro tylu jest tu obrońców pospolitych zboczeńców

A ten znowu z "pederastami".
Pederasta to obraźliwe słowo określające mężczyznę, o upodobaniach homoseksualnych i ma się nijak do stosunku seksualnego z 14 letnią, bądź co bodź kobietą (samicą wyposażoną w waginę, nie posiadającą penisa).

ale co ma piernik do wiatraka? Elvisowi jak i ludzia dzis wysoce postawionym u włądzy nikt takich czynów nie udowodnił, na świecie jest pełno pedofili, a on dał sie złapać, jego pech, zresztą pogłoski, czy opowiadania to o każdym mogą być, tutaj są mocne dowody na sex z 13 latka i nie przekręcajcie że prawie miała 14, to prawie dorosła, ona sama chciała ble ble ble

Bo co on Artysta? VIP ? ELITA ??? buhaaa hahaaa haha ha haaa

Chodzi bardziej o to, że skoro tamta laska piła jak kobieta, brała narkotyki jak kobieta, rozbierała się przed kamerą jak kobieta, była traktowana w sądzie jak kobieta, więc czemu nie mogła być zerżnięta jak kobieta?

Hehehe!! Ze wszech miar trafnie to ująłeś. :)

dobre

Gratuluję, w jednym zdaniu udało Ci się zawrzeć wszystko, co można o tej sprawie powiedzieć.

Dlatego, że ta "laska" miała 14 lat.

Ukamienowali? Hm, chyba śledziłem przez ostatnie miesiące inną sprawę. Cały świat artystyczny stanął murem po jego stronie, że wspomnę chociażby słynny list polskich filmowców z Wajdą i Falkiem na czele. Środowiska hollywoodzkie uznały sam fakt aresztowania za oburzający i niedorzeczny. Przy czym nikogo nie interesowały uczucia ofiary - np. że może nie życzy sobie rozdrapywania starych ran i należy jej oszczędzić ponownego procesu, lub, przeciwnie, zasługuje na zadośćuczynienie w postaci rzetelnego procesu - lecz tylko i wyłącznie uczucia i odczucia Polańskiego, który wielkim artystą jest, co miało być niepodważalnym argumentem dla jego zwolnienia z aresztu. Chamskie aluzje bądź oskarżenia o "puszczalstwo" czy "uwiedzenie" Polańskiego (14-letni dzieciak uwiódł starego pryka - no comment) pod adresem Samanthy Geimer pomijam. Sam Polański, przybierając pozę skrzywdzonego artysty stojącego ponad prawami zwykłych śmiertelników, pokazał całkowity brak klasy. Smutne i rozczarowujące.

Co do Presleya i jego rzekomych ekscesów z "prawie 14-letnimi dziewojami" - to osobna sprawa. Powoływanie się na fakt, że ktoś kiedyś robił coś nagannego, więc teraz może to samo robić bez problemów ktoś inny, to dla mnie żaden argument. Każdy odpowiada wyłącznie za siebie. Zresztą nigdy nie lubiłem Presleya :).

Puszczalska 14 latka to nie jest wynalazek dwudziestego pierwszego wieku. Trudno mnie będzie przekonać że dziewczyna która już w tym wieku nie jest dziewicą będzie wstrzemięźliwa jak buddyjski mnich. Ludzie, którzy że względu na swoją pozycję społeczną dostają dużo dupy (gwiazdy rocka, reżyserzy, aktorzy) nie muszą specjalnie starać się żeby znaleźć całą grupę małolatów.

>Trudno mnie będzie przekonać że dziewczyna która już w tym wieku nie jest dziewicą będzie wstrzemięźliwa jak buddyjski mnich.
Nie próbuję nikogo o tym przekonać. Nie próbuję również nikogo przekonywać, że było wręcz przeciwnie, bo nic o tej dziewczynie (teraz już kobiecie) nie wiem. Co do zachowań 14-letnich gówniar udających dorosłe, to owszem, jestem ich istnienia świadom. Ale jestem również świadom tego, że w tym wieku człowiek jest beznadziejnie niedojrzały, sam sobie natomiast wydaje się cholernie i zajebiście dorosły i gotów do tego, by robić dorosłe rzeczy, podczas gdy tak naprawdę gotów na te rzeczy nie jest - ani psychicznie, ani fizycznie. Dorosły, który najpierw z premedytacją najpierw korzysta z naiwności i głupoty takiego gówniarza czy gówniary, a potem próbuje tą ich głupotą usprawiedliwić własny występek, nie jest wiele wart.

> Ludzie, którzy że względu na swoją pozycję społeczną dostają dużo dupy (gwiazdy rocka, reżyserzy, aktorzy) nie muszą specjalnie starać się żeby znaleźć całą grupę małolatów.
No tak. Z tego też zdaję sobie sprawę - nie wiem tylko, za czym lub przeciwko czemu miałby to być argument.