Przyznaję, że moja wiedza na temat procedur dot. łamania prawa (ściślej zaś dokonania przestępstwa o charakterze seksualnym) na terytorium USA, ogranicza się jedynie do pewnych oczywistości. Zatem, po takim wstępie nikogo dziwić nie powinno nurtujące mnie przekonanie, że cała ta "rapegate" ma w sobie znamiona absurdu totalnego! Facet rzekomo gwałci dziecko, po czym ucieka do Europy, aby uniknąć kary za popełniony czyn i... Żyje sobie spokojnie, kręci nowe filmy przez następnych niemalże 30 lat, co więcej jest osobą publiczną, której poczynania śledzi cały świat... Wszyscy wiedzą jaka siekierka wisi nad jego głową, ale także gdzie w danym czasie przebywa i czym się zajmuje. Przecież to jest zupełnie niedorzeczna sytuacja! Gdybym tak kogoś zamordowała (gwałt trudniej jest mi podstawić ze względu na moją płeć), zbiegła z kraju w którym ta zbrodnia miała miejsce to czy następnie e przez długie lata bez żadnych problemów i mistyfikacji mogłabym kontynuować swoją karierę? Po prostu nie rozumiem tego.
Powinni byli dobrać się do Polańskiego, wtedy gdy cała ta sprawa była jeszcze świeża, zamiast rozgrzebywać to po latach świetlnych, ośmieszając siebie i dręcząc prawie 80-letniego staruszka. Zamiast domniemanego triumfu sprawiedliwości po oczach bije że-na-da.
Poza tym od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym jak to jest, że w szczególnych okolicznościach nieletni może być sądzony jak osoba pełnoletnia, a 13-letnia panienka lekkich obyczajów względem sądu pozostaje niewinnym dzieckiem. Tutaj również mamy do czynienia ze szczególnymi okolicznościami - tak jak wyjątkowa brutalność przestępstwa pozwala traktować 13-latka jak dorosłego, tak 13-latka która uprawiała seks od 10-go roku życia (co jest anormalne i wykracza przynajmniej poza moją wyobraźnię) winna być postrzegana nieco inaczej. Notabene z tego powodu użyty wcześniej epitet "panienka lekkich obyczajów" w/g mnie komponuje się z tą kobietą wręcz idealnie. Nawet popularne ostatnio w świecie medialnym galerianki mają chociaż z naście lat rozpoczynając swoją niepochlebną działalność. Wybaczcie, ale argument pt. "jakby zrobił to twojej córce" wydaje mi się co najmniej niedorzeczny... Kto normalny dopuściłby do tego, żeby jego córka puszczała się w 3 klasie szkoły podstawowej?
A na koniec zastanówcie się dwa razy wszyscy plujący w stronę Polańskiego, wyzywający go od pedofilii i zboczeńców, zanim poczynicie to kolejny raz, bowiem to wy najwięcej "łez" wylewać będziecie, kiedy go już zabraknie z rozrzucanymi po rozmaitych forach wytartymi tekstami: Najlepszy reżyser, wybitny Polak... Wystarczy przypomnieć sobie jak bardzo pośmiertnie pokochano innego "zwyrodnialca" - Michaela Jacksona, by choćby z tego powodu załamywać ręce nad tego typu wpisami.
ja bym jeszcze dodała że cały proces to był show z sędzią w roli głównej.
ale tak poza tym zgadzam się zgadzam się.
słyszałam o Polaku, który mył swoją pasierbice, która była niemowlęciem a teraz siedzi w więzieniu ponieważ mył ją gołymi rękami i matka córki wykorzystała to przy rozwodzie -.-
wiem też, że w USA wszyscy się bulwersują na widok gołego bobasa biegającego po plaży.
paranoja i hipokryzja
bo z drugiej strony organizują konkursy piękności dla 4 latków i ubierają je w seksowne stroje, malują itp. co w Polsce by raczej nie przeszło. dziwny kraj. chyba nie ma sensu oceniać Polańskiego ich miarą.
Polański jest jednym z moich ulubionych reżyserów, obejrzałam prawie wszystkie nakręcone przez niego filmy i to właśnie one są powodem, dla którego w ogóle postanowiłam odzywać się na tym forum. Bezmyślne wylewanie pomyj i umniejszanie jego zasług po prostu razi po oczach.
Z ciekawości "liznęłam" biografię Polańskiego nawet dosyć szczegółowo, jednak nie na tyle, żeby przeanalizować całokształt wątków prawnych związanych z tą sprawą. Rozumiem, Francja nie wyraża zgody na ekstradycję, jednak chyba istniał jakiś sposób? Czy nagle pojawił się dopiero po 33 latach?
Stany... Kraj wielkich możliwości i wielkich złudzeń. Warto wspomnieć też, że po zrobieniu "Dziecka Rosemary" i zamordowaniu Sharon Tate Amerykanie dojrzeli w Polaku demona, co dało się wyczuć w oskarżeniach o praktykowanie okultyzmu. Niejako odpowiedzią na masakryczną rzeź bandy Mansona było częściowe zrzucenie winy na Polańskiego ze względu na mroczne obrazy, jakich był autorem i rzekomo niemoralny styl życia. Szczyt znieczulicy! Cóż, najwyraźniej tendencje do przesady, jaką możemy obecnie zaobserwować we wszystkich durnych reality emitowanych przez MTV nie jest USA obca co najmniej od kilku dekad...
PS. Zagęszczając opary absurdu made in USA można przytoczyć historię bodaj najsłynniejszego seryjnego mordercy - Teda Bundy'ego, gdzie już po jednynej z pierwszych zbrodni policja miała go wystawionego praktycznie pod nos! Musiało upłynąć sporo czasu (i liczby ofiar) zanim został złapany, choć w zasadzie sam robił wiele, by odkryć jego tożsamość. Nie wspominając nawet o skandalu, gdy już przebywając w więżeniu po kilku prawie udanych próbach ucieczki jedna okazała się sukcesem i przynosząc kolejne makabryczne żniwa...
Cenię amerykański przemysł filmowy, cenię amerykańska kulturę, która dała światu wiele wspaniałych ikon, wreszcie cenię samym Amerykanów, gdyż mam z nimi częsty kontakt... Jednakowoż czasem faktycznie ich głupota, aż boli.
"Przyznaję, że moja wiedza na temat procedur dot. łamania prawa (ściślej zaś dokonania przestępstwa o charakterze seksualnym) na terytorium USA, ogranicza się jedynie do pewnych oczywistości. Zatem, po takim wstępie nikogo dziwić nie powinno nurtujące mnie przekonanie, że cała ta "rapegate" ma w sobie znamiona absurdu totalnego! Facet rzekomo gwałci dziecko, po czym ucieka do Europy, aby uniknąć kary za popełniony czyn i... Żyje sobie spokojnie, kręci nowe filmy przez następnych niemalże 30 lat, co więcej jest osobą publiczną, której poczynania śledzi cały świat... Wszyscy wiedzą jaka siekierka wisi nad jego głową, ale także gdzie w danym czasie przebywa i czym się zajmuje. Przecież to jest zupełnie niedorzeczna sytuacja! Gdybym tak kogoś zamordowała (gwałt trudniej jest mi podstawić ze względu na moją płeć), zbiegła z kraju w którym ta zbrodnia miała miejsce to czy następnie e przez długie lata bez żadnych problemów i mistyfikacji mogłabym kontynuować swoją karierę? Po prostu nie rozumiem tego.
Powinni byli dobrać się do Polańskiego, wtedy gdy cała ta sprawa była jeszcze świeża, zamiast rozgrzebywać to po latach świetlnych, ośmieszając siebie i dręcząc prawie 80-letniego staruszka."
Tu się zgadzam że organy sprawiedliwości się nie popisały w sprawie polańskiego, ale jednak jak już go dorwali to powinni go ukarać bo to co Polański zrobił było złe i zasługuję na karę
"Poza tym od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym jak to jest, że w szczególnych okolicznościach nieletni może być sądzony jak osoba pełnoletnia, a 13-letnia panienka lekkich obyczajów względem sądu pozostaje niewinnym dzieckiem."
Akurat w tej sprawie nie była sądzona panienka tylko Polański a to jest różnica. Nieletni mogą być sądzeni jak dorośli i owszem ale tylko w wypadku najcięższych przestępstw np. morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prostytucja z punktu widzenia prawa raczej się do takich nie zalicza
"Tutaj również mamy do czynienia ze szczególnymi okolicznościami - tak jak wyjątkowa brutalność przestępstwa pozwala traktować 13-latka jak dorosłego, tak 13-latka która uprawiała seks od 10-go roku życia (co jest anormalne i wykracza przynajmniej poza moją wyobraźnię) winna być postrzegana nieco inaczej. "
Tu akurat się nie zgodzę w takich sytuacjach powinien odpowiadać tylko i wyłącznie dorosły który się na ten seks zgodził, Bo skoro gościu jest dorosły to jego obowiązkiem jest myśleć i być odpowiedzialnym za własne czyny, tym właśnie się różni osoba dorosła od dziecka. I nie ma znaczenia dla czego ten koleś współżył z dzieckiem. Pedofila jest zła i powinna być karana.
"Notabene z tego powodu użyty wcześniej epitet "panienka lekkich obyczajów" w/g mnie komponuje się z tą kobietą wręcz idealnie. Nawet popularne ostatnio w świecie medialnym galerianki mają chociaż z naście lat rozpoczynając swoją niepochlebną działalność. Wybaczcie, ale argument pt. "jakby zrobił to twojej córce" wydaje mi się co najmniej niedorzeczny... Kto normalny dopuściłby do tego, żeby jego córka puszczała się w 3 klasie szkoły podstawowej?"
Akurat to że dane dziecko jest pozostawiane bez opieki i robi co mu się podoba nie usprawiedliwia współżycia z tym dzieckiem. To że widzisz na ulicy dziecko uprawiające prostytucję nie znaczy że masz korzystać z jego usług. Jesteś dorosła więc sama podejmujesz decyzję czy chcesz zaryzykować pobytem w wiezieniu czy nie.