Roman PolańskiI

Raymond Roman Thierry Liebling

8,3
15 633 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Roman Polański

sama nawet prosiła, żeby sprawa została umorzona. jakiś chory ten amerykański sąd.

Sztuczny_rarytas

ehe, ale np. gdyby mój kolega dla zabawy wyłupił mi oczy, ale ja jako miła osoba nie chciałbym żeyby poniósł kare, bo co mi tam w sumie oczy czy bez oczu, to złamanie przez niego prawa pozostaje faktem. Trudno winić sędzie w takiej sytuacji, że go skaże. Moim zdaniem tak samo sprawa ma się w przypadku Polańskiego, nie chodzi o to czy ona mu wybaczyła i czy on się poczuwa do winy czy nie, ale to, że złamał prawo. My możemy oczywiście uważać, że to śmieszne że po tylu latach sprawa nie istnieje, a ofiara wybaczyła itd. ale prawo bądź co bądź powinno stać ponad uczuciami...

Sztuczny_rarytas

Mnie przede wszystkim śmieszy amerykańska definicja pedofilii (polska zresztą również) Co to wymysł - jak dziewczyna ma poniżej 15 lat to seks z nią jest aktem pedofilskim? Naukowa definicja pedofilii definiuje ją jako pociąg seksualny do niedojrzałych płciowo dzieci. A jak wiadomo każda dziewczyna dojrzewa w innym wieku. Są takie które z różnych powodów (np. choroby, anemii) mają opóźnione dojrzewanie i wówczas prawdziwy pedofil ma bezkarne używanie, a zdrowy facet który chce puknąć 13-letnią lolitkę jest uznawany za pedofila. Iluż średniowiecznych (i późniejszych również) królów trzeba byłoby wedle tej definicji uznać za pedofilów :] Samanta Gailey była dojrzała płciowo, mało tego, była latawicą i przed Polańskim miała już trzech innych kochanków. A gwałtu w rzeczywistości nie było, zeznania samej "pokrzywdzonej" są fałszywe i zeznawała ona pod presją mamusi, która wywęszyła łatwą i dużą forsę. W gwałt łatwo uwierzyli świętojebliwi i ksenofobiczni sędziowie i ławnicy z Kalifornii. Kalifornia jest do teraz uznawana przez większość Amerykanów za faszystowski stan, co widać w wielu programach satyrycznych. W końcu czego spodziewać się po stanie w którym jeszcze do niedawna seks analny i oralny był zabroniony i władza wręcz zaglądała do łóżek obywateli.

blido1988

Bo to nie jest definicja pedofilii... Pedofilia to termin naukowy, nie prawny. Nigdzie w akcie oskarżenia Polańskiego nie pojawia się to słowo, jest jedynie "stosunek seksualny z małoletnią" lub podobnie. To tylko proste ludziska używają tego słowa jako skrótu myślowego. Bzdurnego skrótu myślowego, ale nie da rady im wytłumaczyć...

Sqrchybyk

no właśnie, trudno go oskarżyć o pedofilię... gdyby tak sprawić ilu facetów poleciałoby na wdzięki 15-letniej seksbomby (chodzi mi tu o samo pożądanie, a nie "działanie") to by się okazało, że 3/4 mężczyzn ma skłonności do pedofilii?... no bez przesady. 15-letnia dziewczyna nierzadko wygląda jak dorosła kobieta.

googaify

Zwłaszcza że odpowiednim ubiorem i makijażem może sobie bez problemu te 3-4 latka dodać.