powrót do forum osoby Roman Polański 
Ciekawe że jak Polanski dostawał oskary za Pianiste to wszyscy ludzie w Polsce krzyczeli "Jaki to wielki polak, świetny filmowiec, świetny człowiek, dostał tyle oskarów, tyle nagród" itd. A teraz? Nagle wszyscy zapomnieli? Przecież wtedy ta sprawa też miała miejsce. Mówiło się o tym przecież mówiło się że przez właśnie tą sprawe Polański odebrał we Francji Oskara z rąk z tego co pamiętam Harrisona Forda... ale wtedy nie... wtedy to był jeszcze wielki Polak... zastanówcie się nad sobą... wychodzi na to że oskar wtedy przysłonił to że był pedofilem? Że przez oskara nie było to ważne?
Fajnie, Fajnie. ^.^
właśnie ta sprawa też mnie zastanawia... bo niektórzy zachowują się tak, jakby dopiero teraz usłyszeli o sprawie Romana z 13-nastką, a przecież jak dostał Oscara, to wszem i wobec było mówione dlaczego nie przybył na gale oscarową i nie odbierał go osobiście. I wtedy jakoś nikt nie wyzywał go od pedofili. hipokryci
Zapewne, jeśli jeszcze raz otrzyma Oscara to znów wszyscy będą nazywać go najwybitniejszym Polakiem itp
Albo druga opcja: Ludzie przypomną sobie jakim był geniuszem, dopiero po jego śmierci, taj jak to miało miejsce z Jacksonem.
Smutne, ale taka jest właśnie mentalność Polaków. Brittany Murphy 3 dni temu zmarła, więc wszyscy oceniają ją na 10, a taki Polański jest wyśmiewany. Żal mi go... i was!
