Brzydal straszny, ale w kilku rolach wypadł znakomicie.
Dopiero dziś wyczytałem, że zagrał Hellboya a obie części widziałem już jakiś czas temu :)
Niestety zdarza mu się zagrać w gniotach i wtedy swą grą dostosowuje się do poziomu takich filmów. A szkoda bo talent niewątpliwie ma.
Jako aktorowi "nierównemu" daję ocenę 6/10.