popieram! wczoraj kolejny raz oglądałem Imię Róży i znów byłem zachwycony jego kreacją, Christian Slater też świetnie zagrał:)
zgadzam się, był niesamowity. świetny aktor, chyba nie zdarzyło mu się słabo zagrać, ale jego rola w "Imieniu róży" to arcydzieło.
Również się zgadzam ,że zagrał rewelacyjnie ,ale czy to jego najlepsza rola? Nie jestem w stanie powiedzieć bo za mało filmów z nim widziałam.
Powiem szczerze, że zawsze jak go widziałam w jakimś filmie to mi się kojarzył z tą postacią. A to o tyle nie jest korzystne, bo gra naprawde dobrze, a tymczasem ja mam dreszcze bo wciąż mi się przypomina zezwierzęcała twarz Salvatore...
Od kiedy go zobaczyłem w Walce o ogień - zapamiętałem na zawsze. Potem były mniej lub bardziej fajne role. Ale ta w Walce - daje rade:)