nie wiedziałeś, że chodziła z Mansonem???;)
teraz przeszła małą metamorfozę;)http://images.eonline.com/eol_images/Entire_Site/20070117/293.mcgow an.rose.011707.jpg --> i całe szczęście;)
po 1 to nie wiedziałaś jak już coś ;P a poza tym to nie chodziło mi o to że z nim chodziła tylko o to jak tam była "ubrana".
woooooowww... niezly ciuszek... a Manson to kompletny czubek!!! zawsze myslalam ze jest raczej spoko a tu BACH!!! taki kostiumek przy tlumie dziennikarzy...-niezbyt mądre...ale i tak ją lubie:P
Hehe. Glosno bylo o tym swego czasu. A Manson jest zajebisty. Lubie goscia. Gdzies kiedys wyczytalem, ze przynajmniej kilka razy na dzien dzwoni do mamy:D
"Ubranko"? Przecież to nie jest odzież, ona jest całkiem naga, ma tylko parę sznurków na sobie, a to raczej szatą nie nazwiesz?