We wszystkich czasopismach można znaleźć pamiętne zdjęcie Ryana z filmu "Kocha, lubi, szanuje". Przed występem w tym filmie prawie nikt o nim nie słyszał. Z bardzo dobrego aktora niezależnego, zrobiono z niego obiekt seksualny. Wygrywa w rankingach typu: najlepsza klata, najlepszy tyłek itp. A tutaj nie o to chyba chodzi. Gosling jest wg. mnie świetnym aktorem, a udział w ww. komedii, był dla niego odskocznią od filmów niezależnych. Wydaje mi się, że gdyby Gosling wcześniej wiedział, że po występie w "KLS" zostanie rozpoznawany jedynie poprzez "sześciopak" pewnie w ogóle nie wziąłby udziału w tym filmie. Oczywiście nie ma nic przeciwko udziałowi Goslinga w tym filmie, ale trochę denerwuje mnie, że został zauważony tak naprawdę dopiero po udziale w komedii mimo że ma na swoim koncie wiele znakomitych ról.
dokładnie. ja pokochałam jego aktorstwo i urodę (nie ma co ukrywać) odkąd obejrzałam Pamiętnik, Słaby Punkt. czyli jakiś rok 2008. teraz po udziale w Kocha, Lubi, Szanuje stał się jedynie obiektem seksualnym, przez co niektórzy w ogóle nie zwracają uwagi na jego kunszt aktorski, a jest obecnie jednym z najlepszych. niektórzy zarzucają mu ciągle tę samą minę, może i tak jest, ale musi mieć coś w sobie, skoro nie zmieniając wyrazu twarzy wyraża wszelkie emocje, od gniewu, po radość.
http://www.boska.pl/trendy-i-shopping/1064/SEXY-mani-Naklejki-na-paznokcie-z-Rya nem-Goslingiem-i-reszta-slynnych-przytojniakow.html
Padłam ://
to zaczyna się wymykać spod kontroli..