Jak kiedys uslyszalem ze mial on zagrac F.MERCURE ucieszylem sie bardzo i naprawde
myslalem ze bedzie mial te role. S.B.COHEN jest naprawde swietnym aktorem co pokazal juz
nie raz i naprawde by pasowal do tej roli a okazalo sie ze zrezygnowali ze wspolpracy z nim bo
chcial pokazac prawdziwe oblicze F.MERCURE i to ze mial wiele stosunkow
homoseksualnych w zyciu. S.B.COHEN chcial ukazac te postac taka jaka byla a okazalo sie ze
zyjacy muzycy QUEEN ktorzy sa wspolscenarzystami nie zgodzili sie na to aby ukazywac
prawde ze MERCURE byl biseksualny i oprocz kobiet mial tez facetow w sypialni. WIDZE ZE
PANOWIE CHCA KONIECZNIE ZBYT UGRZECZNIC POSTAC S.P F.MERCURE I ZALEZY IM NA
JAK NAJNIZSZEJ KATEGORII WIEKOWEJ FILMU ABY WIECEJ SIANA ZAROBIC Z BILETOW.
Mysle ze Panowie strzelili sobie w stope rezygnujac z zatrudnienia S.B.COHENA...
po 1: nie jest nowością, że Freddy był homoseksualny, więc nie wierzę w te plotki, że dlatego mieliby z niego zrezygnować, bo nawet w biografiach o tym się mówi nieraz, a po 2: nie słyszałam, żeby z niego zrezygnowali, też mam nadzieję, że zagra Freddy'ego :)
SKORO JESTES TAKIM NIEDOWIARKIEM to poszperaj i poszukaj sobie ze zrezygnowali ze wspolpracy z nim bo za duzo chcial mieszac w scenariuszu. Co z tego ze swiat wiedzial ze byl biseksualny/homoseksualny ale scenarzysci chcieli sie skupic na jego zyciu a nie zyciu lozkowym. Chcieli pokazac jakim byl czlowiekiem pomijajac z kim sypial. Nie musi byc wcale GRZEBANIA MIEDZY JAJAMI aby powstal piekny film biograficzny. COHEN uparl sie ze chce aby w scenariuszu byly motywy jak spotykal sie z facetami a scenarzysci tego nie chcieli. Stad wyszedl ten caly konflikt. KTO WIE MOZE DOGADAJA SIE Z COHENEM I ZGODZI SIE NA ICH WARUNKI ZE BEDZIE POMINIETE Z KIM SYPIA I JAKIE MIAL PREFERENCJE. ZYCIE GWIAZDORA TO NIE TYLKO PRZECIEZ SEX.
O ile pamiec mnie nie myli Freddie spiewal w zespole Pet Shop Boys. Czy w filmie zostanie ukazany ten wątek?