Pewnego ranka mieszkańcy wieżowca odkrywają, że ich budynek otacza dziwna, czarną jak smoła materia. Wystarczy jedna odważna dusza, aby zdać sobie sprawę, że jest ona niebezpieczna: niszczy wszystko i wszystkich, którzy do niej wchodzą. Kontakt ze światem zewnętrznym staje się niemożliwy, więc mieszkańcy są pozostawieni sami sobie. Wraz z upływem czasu i pozornym brakiem końca nadprzyrodzonej kwarantanny, piętra wieży stają się podzielone rasowo, jedzenie staje się rzadkością, a człowieczeństwo wycieka z lokatorów z dnia na dzień...
Przekonana o niewinności swojej oskarżonej o morderstwo córki matka odkrywa niepokojącą prawdę. Nie ma już pewności, kto tak naprawdę jest ofiarą, a kto sprawcą.