Hmmm... Tak się zastanawiam, co można napisać o osobie, którą komentuje się z nudów? Niewiele... Aktorka z niej żadna, zagrała tylko jeden króciutki epizod w amerykańskim serialu, emitowanym przez telewizję dla dzieci... Muszę się pochwalić, że widziałam tą scenę i uważam, że Samantha Brooks wyszła w niej nieźle. To był ten odcinek, w którym Ren miała zrobić drewniany stołeczek na zaliczenie, a Louis zamienił szafkę na schowek... Pamiętacie? :-)