Można by tu zamieścić też tytuły teledysków przez niego wyreżyserowanych, to wcale nie gorsza klasa "filmów", są krótkie po prostu ;p Dla Green Daya zrobił mnóstwo świetnych klipów. I nawet nie koniecznie "wake me up...", który uważa za najlepszy w karierze, ale choćby 'Jesus of..."
wziął się za poprawianie WESa CRAVENa. Proponuję dziadydze, żeby zlazła do muzem Luwr i tam zaczęła dzieła poprawiać, bo przecież Leonardo da Vinci się na swojej robocie nie znał i śmiało można wziąć pędzelek i Monę Lisę polepszyć. Tak to jest, jak ktoś chce na siłę zasłynąć.
piosenka o niczym tak wstrząsnęła sprzedażą albumu nevermind ze jakis gosc musial zrobic tani teledysk i padlo na samuela, i dlatego gosci teraz na FW:)