jak w temacie. Nie rozumiem tego zupełnie. Robocop- ultra propagandowa rola, słabiutka tak, że aż szkoda komentować. Kingsman- żenujący film, ani śmieszny, ani prześmiewczy, ani nic. I rola Jacksona w tym wszystkim najsłabsza. 'czarny charakter' ...
Ja najwięcej oglądałem właśnie z Samuelem (14) a wy z kim oglądaliście najwięcej? Życzę miłej zabawy :D