co szło w parze z z jej niezwykłą urodą, jeszcze dodatkowo wystylizowaną na "anielsko-idealny" typ dziewcząt wzięty z kart powieści Gombrowicza. Możliwe, że reżyser powinien wybrać kogoś innego, zawodową aktorkę, bo na tle tak świetnych, wielkich wręcz aktorów jak Frycz, Ferency, Majchrzak, to każdy aktor niezawodowy...
więcejgrało tam mnóstwo cudownych Aktorów (Globisz, Ferency, Majchrzak), ale ona zepsuła mi wrażenie pozostawione przez nich. swoim głosem i FATALNĄ, po prostu FATALNĄ dykcją. oby nie robiła kariery w zawodzie, bo my już mamy taki 'aktorów', więcej nam nie potrzeba.