Nie jestem ani kibicem Realu ani Barcelony. Jestem kibicem jednego z angielskich klubów. I śmieszy mnie to, że znajduje się tutaj Sergio. Kibice Barcelony nie powinni się obrażać tylko "przymknąć oko" i też się uśmiechnąć.
Zdrowo jest mieć dystans do tego, co się przydarzyło Busiemu (oczywiście trzymamy się meczu z Interem), uśmiechnąć się jest fajnie zawsze, ale jednak tak świetny piłkarz jakim jest Sergio nie powinien być kojarzony z jedną czy dwiema symulacjami. Nie obrażamy się raczej, czujemy po prostu brak sprawiedliwości wśród kibiców, którzy widzieli słynne zasłanianie twarzy, a nie widzą genialnej gry tego chłopaka.