Jej postacie to osoby z krwi i kości, nie jakieś tam plastikowe lalki Barbie dla dzieciaków. Powinna była otrzymac cholernego Oscara, jeśli nie za "Aliens" to chocby za "Goryle we mgle".
albo "Working Girl". Brak Oscara dla Sigourney to prawdziwa pomyłka Akademii! Oraz brak nominacji za "Burza lodowa" to nieporozumienie !
Masz u mnie 1000% poparcie ! :-) Gra realistycznie i jest jednaą z moich ulubionych aktorek !