No jak to czemu? Sam sobie odpowiedziałeś. Grała w Avatarze

To świetna aktorka należy się jej..szczególnie za Obcego

Ona powinna być w pierwszej piątce, ale jak patrzę jakie ścierwa znajdują się w pierwszej dziesiątce to może nawet lepiej, że jej tam nie ma... I chwała Bogu za "Avatara", jeśli tzn. że dzięki niemu więcej ludzi sprawdzi jej filmografię i pozna się na jej geniuszu, tym lepiej.

może nie od razu ścierwa, ale zgadzam się z przedmówcą. Sigourney Weaver to świetna aktorka, szkoda że niewiele osób ją docenia.

Nie widziałem "Avatara" i nie oceniam jej przez pryzmat tej jednej roli. Uważam, że jest aktorką, która potrafi zagrać wszystko i ma ode mnie 10/10. W sumie dziwię się, że jest tak niedoceniana.

Kolegoo Avatar to tylko 1 film z całej filmatografi Sigourney..... -.-
Jeśli nie widziałeś z nią filmów to polecam zobaczyć Obcych,Goryle we mgle, Burza lodowa,Śniegowe ciastko i wiele wiele innych... !!!!

Dorzucam "Pracującą dziewczynę" i "Wielki podryw".

"Alien" jedynka i dwójka i "Goryle we mgle" to mistrzostwo świata w kategorii aktorki.

Po Avatarze??? Podejrzewam, że Sigourney (mimo chorendalnie cięzkiego do wymówienia i zapamiętania imienia ;-) ), około 90% głosujących kojarzy się przede wszystkim jako Ellen Ripley z serii Obcy.
Spotkałem się nawet z wieloma przypadkami, że znajomi widzą ją w jakimś filmie i mówią: "o, Ripley!".

Właśnie choć jej popularność mam nadzieje ze nie będzię się kojarzyć tylko z filmem Alien:)

Lepiej Alien niż Avatar.