powrót do forum osoby Sigourney Weaver 
Moim zdaniem powinna dostać Oscara za całokształt - za całą twórczą pracę, nie jest może wybitną aktorką, ale wszystkie rolę odgrywa na pewnym poziomie z którego nie schodzi od lat, i wygląda na fajną babkę - dla tego mam do niej wielki szacunek. :)
W zasadzie zgadzam się, lubię tą aktorkę, ale oskar za całokształt to taka nagroda pocieszenia na zakończenie kariery i moim zdaniem wątpliwe wyróżnienie.
Masz słuszność. Na przykład w Polsce "szczycimy się", że Wajda dostał Oskara za całokształt, ale tak naprawdę jest to nic nie warta nagroda, przyznawana z łaski, za coś, co być może się kiedy indziej należało, ale się nie dostało :)) I rzeczywiście dostają ją głównie stare pierniki, co to ledwie o własnych siłach na scenę wychodzą odebrać statuetkę.
Lepiej dla niej gdyby dostała prawdziwego Oskara, ale nie sądzę by jej się to udało, bo przez ostatnie 10 lat grywa w filmach przeciętnych, albo po prostu słabych, spoza głównego mainstreamu. No i tym samym praktycznie nie ma szans na nominację. Poza tym chyba jej rola w Obcym trochę ją zaszufladkowała i przeważnie pomija się jej inne dużo lepsze role (zwłaszcza w latach 80-tych!).
Szkoda, że w 1989 nie dostała żadnego Oscara pomimo dwóch Złotych Globów w tym samym roku (nie wiem czy jeszcze komuś się to udało).
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
