oglądałem dziś "kung fu master named drunken cat" i szczerze mówiac takiej tandety nie widziałem już dawno... szkoda bo nastawiłem się że jak w filmie występuje ol' dirty<drunken master> to będzie spoko filmik a wyszło na odwrót.
"Nareszcie oglądnąłem 3 częśc piratów i jestem zadowolony;gra aktorska,efekty,klimat->to wszystko bylo w tej czesci i uwazam ze film jest rewelacyjny." - Jak widać nie dla Ciebie takie kino.