Nie wiem czemu, ale uwielbiam Sophie Marceau. Jej eteryczna uroda jest niesamowita -
dla mnie(a jestem kobietą) jest to najpiękniejsza aktorka wszech czasów. :)
Była żona polskiego reżysera, pisarza i intelektualisty Andrzeja Żuławskiego. Mieszkała przez jakiś czas w Warszawie. Potem się rozwiedli - jak to w życiu bywa, gdy jeden z partnerów jest starszy o 26 lat...
Jedna z najpiękniejszych kobiet Jamesa Bonda, ale jej rola Elektry King w "Świat to za mało" trochę mnie irytowała. Była nazbyt sztuczna.
Czyli pojedynek najpopularnejszych , europejskich aktorek ! Którą z nich preferujecie i czemu. Liczy się talent , uraoda i wszystkie te cechy , które w waszym rozumieniu wyróżniają te panie od tłumu innych aktorek ze Starego Świata...
Świetna uroda, ale w kilku filmach coś jej chyba z mejkapem pokaszanili, bo nie powala spojreniem, wręcz przypomina Cata Blanszd (a to nie jest komplement).
Chyba najlepsza europejska aktorka. Świetna szczególnie w ,,Annie Kareninie" i,,Błękitnej
nucie". W ogóle wg mnie najlepsze role grała w latach 90-tych.
Mały minus: co jej się stało,że zagrała w ,,dziele" Alex i Emma??? :/
Może aktorski talent tak nie idzie u Sophie w parze z urodą, ale ta uroda powalic może na kolana! Pal licho wszelkie amerykańskie konkursy na najbardziej pożądane kobiety show-biznesu, jeśli nie ma w nich miejsca dla Marceau!
... podziwiałem jej urodę od najmłodszych lat, jej twarz, grymasy, uśmiech, jej postawa i figura... Wreszcie jej gra, pełna wdzięku i niewymuszonej swobody, lekkości i polotu.
Mówiąc szczerze - gdyby jeszcze zmieniła kolor włosów na rudy, moja dziewczyna mogłaby mieć poważną konkurentkę ;) (buziaki Misiaku)