Najlepsza aktorka, cóż więcej dodawać. W rolach poważnych i tych bardziej komediowych pani Stanisława spisuje się na medal. Nieśmiertelna Lusia w czerwonych lateksowych(?) bucikach, matka w "Czwartej Siostrze", czy poraz kolejny matka w "Pannie Nikt". Wyjątkowy talent, taka polska Maggie Smith, choć Maggie sprawia wrażenie zołzowatej, a pani Stanisława jest niezwykle ciepła.