Która postać Kinga wg Was jest najciekawsza z całej jego twórczości? Jakbyście przedstawili charakterystykę psychologiczną tych postaci?
Dla mnie Annie Wilkes z Misery albo Charles Decker z Rage. Rysu psychologicznego ośmielę się nie zamieścić.
Rolan z "The Dark Tower " i szeryf Alan Pangborn z "Sklepiku z marzeniami" . No i te dzieciaki z "To" :P
Roland był bardzo ciekawy do końcówki czwartego tomu, kiedy to w beznadziejny sposób King wyjaśnił motywy jego poszukiwań Mrocznej Wieży. Zawsze za to fascynował mnie Ted Brautigan, szczególnie w "Sercach Atlantydów".