Ja.
SS dlatego jest fajna, że robi to bez powodu. Zna swoje atuty (dwa) i korzysta z nich. Niech jej się wiedzie (tym niemniej nie rozumiem o co tyle hałasu? Kino widziało już dużo ładniejsze, foremniejsze, wyżej zawieszone:-)
SS jest drobnej budowy, w stosunku do reszty ciała są faaktycznie wyjątkowo duże, ale za to ciężkie i to widać. Niech się spieszy!
Jak ja lubię, kiedy baba oświadcza autorytatywnie, jaki jest "normalny/prawdziwy facet".... Skąd Ty miałabyś to wiedzieć, co? Jak faceci dyktowali kobietom na czym polega kobiecość, to był rejwach, że "patriarchat" i "przemoc symboliczna". Ale wypowiadanie się w druga stronę to idzie na całego i bez wstydu.