Tadeusz Fijewski

8,4
14 883 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Tadeusz Fijewski

Przyznam się do czegoś, otóż nie pamiętam innego polskiego aktora, który tak bardzo by mnie wzruszał grając nawet najbardziej banalne role. Może świadczy to o tym, że dla niego nie było "banalnych" ról? Pamiętacie scenę pożegnania ojca (granego właśnie przez T. Fijewskiego) z synem (W. Gołas) w znienawidzonym przez niektórych serialu "Czterej pancerni i pies"? Ta prosta, krótka scenka w wojennym serialu jest dla mnie wyznacznikiem Jego możliwości. A scena przy barze w "Pętli"? Genialna! A urokliwy Pan Anatol z komediowej trylogii? Super! Niezwykły aktor, niezwykły...