Wspaniała wokalistka. Serce ,,Nightwisha". Wielka szkoda, że odchodzi z zespołu. ,,Nocne życzenie", nigdy nie będzie już takie same.
i dobrze że ją wywalili :/ byla dobra wokalistką ale też bardzo egoistyczną osobą. należało jej się. a co do serca Nightwish, jest nim Tuomas, a nie Tarja. to on założył zespół, wymyślił nazwę, pisze muzykę i teksty. Tarja tylko śpiewa. wiele osób to potrafi. a Tuomas jest niezastąpiony ;)co do przedmówcy: skoro już musisz pisać imię Boga bez potrzeby to przynajmniej pisz od dużej litery :/
Pewnie tak twierdzisz po liście otwartym od Tuomasa. A czytałeś odpowiedzi Marcelo? O sytuacji i atmosferze w zespole od 2000 roku, o tym, jak odnosili się do siebie członkowie zespołu? Tez z początku dałem się porwać fali antymarcelizmu, ale po przeczytaniu wypowiedzi obu stron... uważam, że Tuomas to zwykły tchórz, nie umiejący mówić nic wprost. I to nie tylko jeśli idzie o Tarję - z tym basistą, Samim, też postąpił jak prawdziwy mięczak. Załatwił sprawę przez managera. Ma się za diabli wiedzą kogo, a prawda jest taka, że Tarja była, jest i będzie najwspanialszą wokalistką na świecie. "Tarja tylko śpiewa, wiele osób to potrafi" - tak, ale żadna nie robi tego tak jak Tarja. Bez Tuomasa Tarja świetnie sobie radzi, i kto wie, może rozstanie z NW wyszło jej na dobre. Teraz nie musi naginać się do woli wszechwiedzącego, apodyktycznego, sfrustrowanego starego kawalera, który myśli, że jest alfą i omegą mającą prawo oczerniać wszystkich wokół.