1.On jest najfajniejszą postacią
2.Jest przeprześliczny...
3.Uwielbiam go!!!!!! ;* ;*
pozwól że się z tobą nie zgodzę...a kto według ciebie jest najlepszą postacią jeśli nie on to kto? ja nie widzę nikogo innego w tej roli...
Tak się składa, że o urodę nie chodzi w filmach... Liczy się talent, a niestety Taylor go nie ma, nie zachwyca jak na razie i myślę, że raczej nie zagra w ambitniejszych produkcjach.
ale wy jesteście powierzchowni...ma talent i urodę a przede wszystkim jest świetnym aktorem... ja nie widzę nikogo innego w tej roli... a jak na swój wiek jest bardzo dojrzały aktorsko...a i jeszcze jedno...czy ten film...ta produkcja nie jest ambitna?
Skoro dla Ciebie Taylor ma talent, co powiesz o np. Tomie Hanksie, czy Johnnym Deppie... Ja też nie widzę nikogo innego w tej roli, bo żaden naprawdę dobry aktor by w "Zmierzchu" nie zagrał. Może jest dojrzały, ale czy aktorsko? To kwestia sporna, bo dużo mu brakuję. I nie sądzę, by ta produkcja była ambitnym kinem, bo dużo nowości nie wprowadza i nie jest przeznaczona dla ogółu ludzi...
...najwidoczniej brak ci wyobraźni...czytałeś książkę? jeśli nie to polecam...może wtedy byś zrozumiał moje nastawienie...Johny Depp jest dobrym aktorem i także nie potrafię wyobrazić sobie kogoś innego na jego miejscu...a wracając do Taylor'a...jak na swój wiek jest dojrzały aktorsko i będę go bronić bo tak naprawdę nigdy nie grał w jakiś większych produkcjach a w tej poradził sobie świetnie...
podejrzewam, że zozolinka ma 12-14 lat i żyje złudnym uczuciem zakochania (zauroczenia) w aktorach, ale w tym wieku to chyba normalne
Dlaczego od razu najezdzać że 12-14 lat? Kazdy moze miec swoje zdanie na temat aktora. Ja akurat zgadzam się z Zozolinką. Jak dla mnie Tay jest świetnym aktorem. Może i nie zagrał w duzej ilości filmów(dla mnie nie liczy się ilość lecz jakość) to bardzo dobrze pokazał swój talent. I moim zdaniem on osiagnie jeszcze sukces, popatrzcie jak bardzo mu zalezało na roli w New moon, on praktycznie zamieszkał na siłowni,a mogę się założyć że mógłby robić w tym czasie dużo innych superowych rzeczy. On jednak wolał ćwiczyć, bo wie że to mu się opłaci. Już jako 13-latek zagrał np w Fałszywej dwunastce 2 i byl niezły. Możer i teraz jako 17-latek nie ma za sobą jakis niezwykłych produkcji, ale przeciez Johnny Depp, czy inny aktor światowej skali, tez od czegoś zaczynał, nie od razu zagrał w megaprodukcji. Zresztą Depp ma jakoś po 40-stce,a Taylor 17, on może jeszcze dużo osiągnąć.
Ale ja nie krytykuje tego aktora. Zauważ. że zozol nic nie napisała na temat jego gry aktorskiej, tylko na temat jego wyglądu. I ot co mi chodziło. cya:)
Owszem nie mam więcej niż 14 lat ;) i w sumie doszłam do wniosku że ja po prostu się zakochałam w postaci jaką grał ;* ale on jako aktor również mi się bardzo podoba ;)
Do Zozolinki: przeczytałam książki już dawno, jak byłam napaloną fanką, ale to mija. Teraz zajmuję się bardziej ambitniejszym kinem, ale pewnie ty też przejdziesz ten okres ;) Nie mówię, że sukcesu nie odniesie, ale mam pewne wątpliwości co do tego...
Każdy ma jakieś swoje upodobania ;D ;) mi się podoba on i jego postać a innym nie, szczerze mówiąc nie interesuje mnie co ktoś o nim myśli tylko to co ja sama uważam na ten temat ;) a że jest tak a nie inaczej to już nie mój problem...
zozolina mam dla Ciebie złą wiadomość. Taylor to ciota i pedał. Zero talentu no chyba że utalentowanym człowiekiem nazwiesz kogoś kto w filmie świeci tylko klatą i nic więcej. Jak dla mnie gość na 3/10 za nawet naweet dobry początek.
Heh...każdy ma swoje upodobania...mi się podoba jak gra tobie nie (szkoda) no to nie moja wina...jak już mówiłam każdy ma swoje upodobania ;)
Tu sie nasuwa tylko jedno pytanie: WTF ludzie?!?! Jak mozecie porownywac Taylora do Johnego Deppa? Rany juz ktorys raz z rzedu widze takie COS...To tak jakby porownywac garnitur od Armaniego z jeszce nie skrojonym materialem..Depp ma lata praktyki za soba natomiast Taylor dopiero zaczyna. Nie gral w wielu filmach, ale to co mial zagrac wedlug mnie zagral dobrze. New Moon to raczej jego pierwsza wieksza rola zobaczymy jak tu sie wykarze...Poza tym go lubie bo po obejrzeniu kilku wywiadow z nim wydaje sie inteligentnym i zabawnym chlopakiem a co najwazniejsze SODOWA mu nie uderzyla do glowy jak niektorym gwiazdka na ktorych widok sikaja napalone 13stki...
;) w końcu osoba która myśli podobnie do mnie i ma podobne podejście do jego kariery...a co do porównań to prawda...porównanie do Deppa było niezbyt mądre :P
Ja też się zgadzam i z tym porównywaniem (ale o tym napisałam wcześniej)i właśnie najważniejsze że nie jest rozkapryszona gwiazdą, która widzi tylko siebie i same ochy i achy przed lusterkiem odprawia.
Też mam 13 lat ;)
I na szczęście jutro idę do kina na "Księżyc w nowiu" modlę się żebym nie zamdlała jak go zobaczę ;P
A ja juz byłam i stwierdzam, że film swietny.No i najwazniejsze, że nie mam 13nastu lat. Natomiast zgadzam sie w wypowiedziami wyrzej, to porównanie nie było mąrde. Mimo, że jest moim ulubionym boharetem sagi jak i sam Taylor wizualnie mi odpowiada nie zamierzam go wynosci pod niebiosa.
Hm bo jest jak każdy człowiek no tylko, miał tego farta zaistnie pokazac sie (czego osobiscie mu zazdroszcze) ale zagrał jeszcze w niewielu filmach wiec nie bd stwierdzac czy jest swietny czy do du... mimo ze bardzo go lubie. Moge sie rozwodzić nad jego uroda ktora mi sie cholernie podoba;d
To fakt...nie grał w zbyt wielu produkcjach ;) ale według mnie rokuje na świetnego aktora, i na dodatek jest przeprześliczny... ;) a rola Jacoba jest dla niego idealna i nie wyobrażam sonie nikogo innego na jego miejscu ;]
Ja bym chciala byc na miejscu Kristem... Chyba starała bym sie jak najwiecej dubli ze scen robic, szczegolnie jesli chodzi o zblizenia;d
"ale wy jesteście powierzchowni...ma talent i urodę a przede wszystkim jest świetnym aktorem... "
WIESZ CO TO JEST POWIERZCHOWNOŚĆ?
Mam pytanie... Co dokładnie widzicie w tej laleczce? Co Was w nim tak pociąga? Sztuczne zęby?, mięśnie?, zdeformowany nos? a może te jego małe oczęta? ;P
Śmieszą mnie komentarze typu: ''On jest cudowny, śliczny, najpiekniejszy, superaśny'' Matko na jakim Wy świecie żyjecie?
Za godz pewnie zlecą tu jego obrończynie i zjadą mnie ;D
Aha... jeszcze jedno... Czytałam,że niby jest świetnym i zdolnym aktorem. Powiedźcie mi w którym miejcu? To,że zagrał w dwóch wiekszych produkcjach czyni go niewiadomo jakim rewelacyjnym aktorem? Żałosne.
Nie moja wina że on ci się nie podoba... ;P
Każdemu podoba się ktoś inny, czy ja czepiam się ciebie o to że masz inny gust?
Gdzieś już na FW spotkałam sie z tekstem, że powiedzenie o gustach sie nie dyskutuje, ma sie ni jak do forum.
Tak to o wiele przyjemniejszy temat.
Dzisiaj ogladalam jakis wywiad z nim i padlo pytanie "Co robisz gdy widzisz, że fanki placza?? "
a Taylor na to 'Wtedy ma sie ochote wziasc ja za reke przytulic i pocieszyc"
Myslalam, ze padne.
No wlasnie po takim tekscie ma sie ochote spotkac go i na jego oczach rozplakac i zeby mnie pocieszal. Coz Taylor jest cudny. Gdzies wogole byl zdziwony ze na spotkanie z nim przyszlo ponad 2000 dziewczyn. A ja jakos sie nie dziwie.
Moja Droga... zmieniasz temat. Oczywiście nic mi do tego, że go lubisz czy jak to tam powiedziałaś. Chodzi mi o to głównie, że żałosne jest te wasze uwielbienie jego postaci. Ok możecie go sobie kochać a nawet czcić ale nie róbcie z tego jakiegoś pobojowiska. Takie teksty piszą tylko dzieci, które ledwo ukończyły conajmniej 12 lat. Bo raczej nie widzę aby jakaś 20 latka napisała coś w tak fatalnym stylu.
I powiedźcie same czy cholera by was nie wzieła czytając takie coś...
Bez urazy.
Po pierwsze ja mam prawie 20 lat i nie wydaje mi sie aby było w tym cos złego,że lubie tego aktora a po drugie jak Cie wkurza czytanie naszych postów to poprostu nie wchodź tu i po kłopocie
Ty masz prawie 20 a ja ledwo skończyłam 13... a ten wywiad to dość dawno oglądałam i nie mogę teraz go znaleźć...
Ja juz 18nascie skonczylam. http://taylorlautnersource.com/ jesli sie nie myle na tej stronie jest ten wywiad u Lopez'a
O jacie!!! Mniaaam :)
Boże one piszczały na każde słowo Taylora, zresztą nie dziwie się...on jest śliczny i mądry <33
Ja tez chce go zobaczyć w realu...
Pewnie co niektórzy mnie zlinczują, ale ja na prawdę mam już świra na punkcie zmierzchu i Taylora. Codziennie żyje tą sagą...i mi się to podoba.
A Tay- boskiiiii
I dla jasności proszę mnie nie wyzywać od bezmózgiej dwunastolatki sliniącej się na widok aktora itp, bo takową nie jestem.
Spokojnie wrazie czego staniemy za Toba:D
Ja tez juz calkiem zwariowalam na jego punkcie. Co do zobaczenia go na zywo hmm moze juz nie dlugo byle bym wize dostala ;d
No a tak pozatym to myslalam, ze gdyby go tak spotkac to moze sie rozplakac to moze by pocieszyl. Hehehe a zamiast normalnego autografu moglby napisac
"Call me"
No wyobrazie to ja posiadam czyz nie?