Brytyjskie małżeństwo podróżuje do Maroka na weekendowe zaproszenie przyjaciół. Podczas długiej jazdy mężczyzna gubi się na pustyni i przypadkowo potrąca nastolatka sprzedającego skamieliny.
Amerykański dyplomata opuszcza Liban w 1972 roku po tragicznym zdarzeniu. Dziesięć lat później zostaje wezwany do Bejrutu przez agentkę CIA, by pomóc uwolnić przyjaciela, którego zostawił.