Sześcioletnia dziewczynka opowiada starszemu mężczyźnie cztery moralizujące, ale również niesamowicie przerażające historie, żeby nie myśleć o nadciągającym niebezpieczeństwie.

Miliony dziewcząt są wciągane do świata handlu ludzkim ciałem, sprzedawane i wykorzystywane z zyskiem bliskim setek miliardów dolarów rocznie - Google, Microsoft, Nike oraz Starbucks razem wzięte zarabiają mniej. Trzy młode kobiety - ofiary tego procederu, usiłują uciec z teksańskiego burdelu.

Mija 19 lat od śmierci Boba. Jego syn, Ross, wybiera się na swój pierwszy punkowy koncert.

Gdy w okolicy pojawiają się agresywne potwory, klienci położonego na odludziu baru walczą o przetrwanie.

Właściciel cyrku kradnie z posiadłości starego ekscentryka mityczną syrenę. Wkrótce na statku, którym stworzenie jest przewożone do Ameryki, zaczynają ginąć członkowie załogi.

Concord lot 909 wchodzi w przestrzeń powietrzna nad Waszyngtonem. Miejscem docelowym jest Europa. Na pokładzie znajduje się kandydat na Prezydenta Stanów Zjednoczonych Stuart Davis. Wiezie dyskietkę komputerowa, która mogłaby położyć kres krwawej wojnie na Bałkanach. Towarzysz mu kapitan Jack Tyree (Brian Bosworth), łącznik Sił Powietrznych. Tyree nie znosi misji dyplomatycznych, polityków i panicznie boi się latać. Za znajdujących się na dyskietce danych Davis'a wynika, że wice prezydent Gerald Pike (Cliff Robertson) jest zaangażowany w nielegalny handel bronią. Pike rozgrywa konflikt na Bałkanach jakby to była partia szachów. Sprzedaje broń obu stronom, aby polepszyć sytuację ekonomiczna Stanów Zjednoczonych. Tymczasem w Waszyngtonie bliscy zdemaskowania polityki Pike'a są agentka FBI oraz wzięty dziennikarz. Jest jednak zbyt późno by ratować Concorda. Tuz po starcie wynajęci przez Pike'a terroryści porywają odrzutowiec. Zabijać cała załogę. Resztę pasażerów więzią na pokładzie samolotu przewożącego pocisk nuklearny. Na polecenie Białego Domu do akcji wkracza Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych. ... wysyłając myśliwce z rozkazem zestrzelenia kłopotliwego Concorde'a. Osaczeni zarówno przez wrogów jak i przyjaciół, bez szans na nawiązanie łączności z Ziemią, lecąc z prędkością dwukrotnie przekraczającą prędkość dźwięku pasażerowie przekonują się, że jedyną ich nadzieją jest kapitan Sił powietrznych Jack Tyree. A on nie ma pojęcia o lataniu.