Co w nim widzę hmmm ... Wydaje mi się, że jego kreatywność, jako twórcy nowych, fantastycznych światów, które tak naprawdę są jedynie odzwierciedleniem rzeczywistości, nie zna granic. Chłonę filmy Burtona, zagłębiam się w ich klimacie, podziwiam wizualny kunszt i swego rodzaju przepych, zaskakuje mnie zawsze fantastyczna galeria postaci oraz przekonuje otoczka bajek dla dorosłych dzieci. Może i można stwierdzić, że bez Burtona kino by nie zbiedniało, nie wiem, ale na pewno zubożałaby moja wizja tego medium, które jak żadne inne potrafi zmienić nastawienie do rzeczywistości. A Burton jest w tym aspekcie mistrzem
Podziwiam go za to , że jak nikt łączy mrok z poczuciem humoru i nigdy nie przestaje być dzieckiem.
Dla mnie to jakieś nieporozumienie z tym epitetem "bestialski" heh musisz być bardzo wrażliwy... albo czegoś nie zrozumiałeś w jego przekazie... no nie wiem ale w każdym razie możesz go sobie nie lubić:)

pozdro

Klimat, humor, oryginalność, swoj świat, dzięki ktoremu mozna się oderwać od rzeczywistości chodzby na chwilę.
Większość z jego filmów wnosi coś nowego, choć niektore z nich uznawane byly za klapę. Wydają się mroczne i smutne, ale po obejrzeniu np. "Corpse Bride" czuję sie jakoś lzej. Tim wyłamał się z całego swiata Hollywoodu tworząc to co chce on sam, a nie więkoszość społeczenstwa... Bo po co komu kolejny zreżyser tworzący filmy "nie odbiegające od normalnośći"? Takich już mamy;] To oczywiste, ze jego filmy nie spodobają się kazdemu.

Bestialski brutal.. heh... słyszałeś może o włoskim reżyserze Pasolinim? Może nawet wystarczy przeczytać coś o nim aby osądzić, że Tim to baranek w porównaniu z nim. Ba, Peter Jackson prezentował bardziej chore wizje niż Tim, oczywiście we wcześniejszych filmach.

najpierw przeczytałem tekst, potem wydałem szatański śmiech, a teraz krótko:
co ja w nim widzę? wielkiego mistrza kina, sztukmistrza, tworzy naprawdę świetne i piękne filmy, chodź wyjątki się zdarzyły.
'bestialski brutal, które swoje szalone wizje przedstawia w filmach' - coraz bardziej zaczynam cie lubić:P może nie wiesz, ale to jest właśnie styl Burtona: mroczny, tajemniczy i bla bla bla.
co robi w top 10? szczerze mówiąc ja mam w de.u.pe.i.e ten cały ranking, ale to nie znaczy, że sie nie ciesze że jest w pierwszej 10...:D
'ja bym go nawet do 10000 nie dał' - to już twoja osobista ocena, nie wnikam.

pozdrawiam serdecznie:D

"świr"- jak większość osób na Filmwebie. Tyle, że on w pozytywnym sensie tego słowa.
"Co wy w nim widzicie ?!"- czarny humor, magia, klimat, cudowne nowe wizje filmów, świetna obsada. Gdybym mogła codziennie dziękowałabym mu za to, że stworzył "Ed Wooda"
"Ten facet to jakiś bestialski brutal który swoje szalone wizje przedstawia w filmach."- za to też go uwielbiam, aczkolwiek epitet "bestialski brutal" zmieniłabym na "czarodziej kina współczesnego"
" Co no robi w TOP 10 ? Jak bym go nawet do TOP 10000 nie dał."- pieprzony ranking, na który i tak nikt nie zwraca uwagi i który na pewno nie jest wyznacznikiem talentu ( a jeśli jest to co robi Meryl Streep na 16, James McAvoy na 6 a Audrey Hepburn na 22?). Tak więc Tim jest w rankingu, ale jego samego obchodzi to tyle ile mnie twoje zdanie na jego temat- czyli niewiele :). Masz jednak prawo do swojej opinii, więc ją szanuję. Obyło sie bez wyzwisk :). Pozdr!

Eeeeee.Ja uważam,że miejsce w Top 10 jest jak najbardziej uzasadnione, no ale każdy swoje zdanie ma.

Dla mnie Burton to prawdziwy oryginał,coś jak marmolada znaleziona w pączku za 5 groszy,albo kawałek rzodkiewki w bułce pani Helenki z mojego szkolnego sklepiku.
To,że Burton swoje wizje przenosi na ekrany jak mu się żywnie podoba jest właśnie piękne,bo kto tak robi?To Burton tworzy świat pełen magii z domieszką humoru i grozy.
Filmy Burtona albo się zapierają dech w piersiach albo budzą niesmak.
Tim nie jest reżyserem przeciętnym nikt więc nie przechodzi obok nich obojętnie.

Chyb za to właśnie ma tylu fanów na całym świecie ;)

Zajmuje odpowiednie dla siebie miejsce, a co?
Ja go lubie właśnie za te szalone wizje :)
uwielbiam nieprzeciętność :)