Ja również, już kiedyś się nad tym zastanawiałem. Panią Rowlling cenie głównie za klimat, jakże wspaniały. Wieczne zmiany rezysera w filmowej wersji HP nie służyły mu. Filmy nieco naciągane i jakies takie... ludzkie. Miałem nadzieje zobaczyć coś chwilami mrocznego, chwilami zabawnego. Połączenia Bettlejuice z Sleppy Hallow, moze Gnijącą Panną młodą. W każdym razie coś wiktoriańskiego:D. A tak, nie pozostaje mi nic innego jak uwierzyć w zdolności reżyserskie pana Yetsa;]

Nie, no ja uwazam ze Harry Potter jest dobrym filmem (A raczej sa dobrymi filmami) i posiada klimat, jednak nie jest to klimat Burtonowski. Mysle ze z mrocznymi zapedami Tima, Harry POtter bylby za bardzo przerazajacy, a jest przeciez skierowany glownie do tej mlodej widowni...

Może i był by przerażający ale w efekcie wyszło by to na lepsze a nie na gorsze. Faktycznie niebyły by to za bardzo filmy familijne

Mi się te filmy nie podobały. Nie taki klimat jaki sobie wyobrażałam czytając książki. Myślę, że właśnie Burton trafiłby w moje wyobrażenia ;) Bardzo bym chciała zobaczyć to w innej wersji, bo do tej pory wyreżyserowane filmy zawiodły mnie okrutnie. Nie potrafię się do nich przekonać, mimo że wiele osób mówi mi, że są bardzo dobre. Ba! Nawet lepsze niż książka. Cóż, nie dla mnie.

Czy ja wiem czy byłby straszniejszy. Duża Ryba albo Charlie, wcale nie były jakieś przerażające a klimat mialy. Uwazam ze Harry Burtona byłby mroczniejszy ale faktycznie na plus ( nie, nie neguje sie^^). Co chwali sie takiemu Haremu jaki jest to OST. Bo jest dobry. Bardzo dobry.

A umiesz sobie wyobrazic tyle efektow specjalnych w filmie Tima? Bo mnie to najbardziej ciekawi, czy postawilby na komputer czy na kreatywne formy przedstawienia roznych zjawisk magicznych.

wydaje mi sie, ze Tim przede wszystkim skupil by sie na wykreowaniu postaci, kazdy dopracowany bylby do ostatniego cala... xD potem opracowac wlasna wersje przygod Harrego- bo szczerze mowiac watpie, ze oparl by sie w 100% na ksiazce.
nie no... trzeba przyznac ze bylaby to ciekawa mieszanka! ;))

dla mnie Tim Burton jest wicemistrzem po Waltcie Disneyu, wiem, że Disneya nikt nie pobije, ale nie znam drugiego takiego reżysera w współczesności, który tworzy takie magiczne i kolorowe filmy, a w naszych czasach to rzeczywiście trudno o takich reżyserów :)

Obecne wersje Harry'ego mi się podobają, ale chętnie zobaczyłabym jego alternatywną wersję w reżyserii Tima. Jestem pewna, że byłaby co najmniej równie ciekawa jak ta, co istnieje teraz :).

Też mi się tak wydaje :)
Ale kto zgadnie, co siedzi w głowie Tima? Jego pomysły bywają tak szalone, że jego Harry Potter mógłby być naprawdę zaskakujący :)

jesli byłby rezysere tego filmu napewno bym była fanką Pottera , a tak to dla mnie zwykła bajeczka:)