Dokładnie :)
Może zabrzmi to patetycznie, ale bez Burtona i jego filmów (mój)świat naprawdę byłby uboższy :)

Cieszy mnie że jest coraz więcej fanów tego wizjonerskiego reżysera :)

Kiedy byłam jeszcze w podstawówce (późne lata 90.) zakochałam się w filmach Burtona, ale nikt nie wiedział, kto zacz.
Teraz Burton jest "trendy i dżezi", nawet koszulki czy znaczki z miasteczkiem halloween są modne - szczerze mówiąc zaczyna mnie to lekko denerwować;).
Fanem Burtona mieni się teraz każdy, kto obejrzał Gnijącą Pannę Mlodą ściągniętą z sieci, ludzie noszą znaczki z Jackiem i Sally...

A ja pamiętam ,jak zarywałam noce, żeby obejrzeć "Sok z żuka" albo "Edzia nożycorękiego";)
jak drżały mi kończyny górne, gdy wycinałam znalezioną jego wypowiedź (trzy zdania) w programie tv ;)
jak koleżanki pukały się w czoło gdy w rubryce "ulubiony film" wpisywałam "Powrót Batmana", no bo "co ty, kurde, stara baba jesteś, 12 lat masz, a komiksy oglądasz?" ;)

Dziś powiedzieć "kocham filmy Burtona" jest na czasie, więc nasze ("starych" fanów) poświęcenie staje się niezrozumiałe, ale z drugiej strony, widocznie nie poszło na marne :). Miło widzieć, że jest nas coraz więcej :) Mam nadzieję, że wkrótce Ci, którzy deklarują sympatię dla TB tylko "z mody", wkrótce się znudzą, a dzięki rozgłosowi pan B. zyska więcej nowych fanów :)

Jestem co prawda "nową" fanką Burtona, bo podziwiam jego twórczość od roku (mniej więcej), ale wcale nie robię tego, "bo to ostatnio modne".
Uwielbiam Tima, jego fantazję, pomysłowość, nowatorskie wizje, filmy z klimatem, wręcz magią...
I, tak jak Ty, wkurzam się, gdy ktoś wrzuca go do ulubionych filmów dla szpanu.
Nie każdy rozumie jego filmy, choć wcale nie są skomplikowane, wystarczy się wczuć w ten klimat i w tą historię, którą nam Burton chce przedstawić w danym filmie.
Dla mnie Tim Burton to reżyser wybitny i kocham większość jego filmów (a te, których nie "kocham" - "bardzo lubię")
Pozdrawiam starych i nowych, a przede wszystkim wiernych i prawdziwych fanów Tima Burtona :)

Burtonowcy - łączcie się :)

Zgadzam się :)

Nom:) I razem z Deppem worzy niezastąpiony duet(oczywiście jak dla mnie);D

ja kocham Burtona od kiedy w wieku lat 8 zobaczyłam po raz pierwszy mój ulubiony,,Sok z żuka" i postanowiłam go ogladac co roku jak leciał w tv :)
prawdziwi fani nie potrzebują się nadmiernie afiszować, a pozerzy znikną tak szybko jak sie pojawili( mam nadzieje)

Dokładnie!! Sok z żuka! - uwielbiałam jak byłam mała. Cały czas mam w pamięci ten film , chociaż ostatni raz oglądałam go dobrych kilka lat temu (10?),chociaż niedługo zamierzam znowu go pooglądać. I szczerze dopiero kilka miesięcy temu dowiedziałam się że ten film nakręcił Burton - dlatego kolejny plus dla niego. Lubię wiele jego filmów, to są jakieś takie " moje klimaty", ale rozumiem że niektórym może się nie podobać taki sposób kręcenia, pokazywania świata jak to robi Tim Burton.

zagrajcie sobie w to a na pewno skojarzy wam się z filmami burtona :)
ale do końca! ja się popłakałem przy tej grze... na prawde :(
http://www.joemonster.org/gry/20462/Small_Worlds ale proszę do końca! nie pożałujecie! ;)

mam to samo. uwielbiam go! <3

podobno Żukosoczek był moim ulubionym serialem z dzieciństwa ; dd.

no jest mega niesamowity albo to za mało powiedziane. on przenosi mnie w nieznane swoją piękną twórczością,kiedys miałam sen z pięknie wyobrażoną historią dalej pałenta się po mojej głowie myśle że wyszła by z tego cudowna bajka ale niestety wolałabym zeby przysnilo się to Burtonowi bo ja nawet rysować nieumiem.

Burton jest najlepszy :)Edward i Sok z żuka są genialne, wszystkie jego film są idealne , facet ma wyobraźnie i wspaniale przekazuje to co chce, u mnie ma 10/10

Burton jest maga a jego twórczości nie da sie opisać słowami zajmuje dla mnie 2 miejsce, 1 póki co twardo Quentin

Uwielbiam filmy Tima Burtona, chociaż mam dopiero 16 lat. Przeczytawszy komentarze, zastanawiam się czy jestem jego prawdziwą fanką, bo aż mi wstyd. Obejrzałam większość jego filmów ( ulubione to: miasteczko Halloween i Sok z żuka). Nie obnoszę się zbytnio miłością do niego, lecz mam jedną torbę z podobizną jacka. Miasteczko obejrzałam z tysiąc razy. To przy okazji mam pytanie: czy ktoś z was ma żukosoczka? Nie miałam cartoon network, więc nie oglądałam, a teraz nie ma, choć mam cartoon network ( co za ironia). Byłabym bardzo wdzięczna. Podaję swój email: insane@autograf.pl